Aleksander Kokoszka: Cztery bitwy, a potem dwie wojny

- Wygraliśmy bardzo ważny mecz, ale tak naprawdę nie mamy jeszcze za bardzo z czego się cieszyć - mówi Aleksander Kokoszka, najskuteczniejszy zawodnik Siódemki Miedź w meczu z Czuwajem Przemyśl.

Paweł Jantura
Paweł Jantura

- Ten mecz był wygraną przez nas bitwą. Tyle, że przed nami jeszcze cztery kolejne bitwy w play out, a potem ewentualne baraże, które będą już dwiema wojnami. Wygraliśmy bardzo ważny mecz, ale tak naprawdę nie mamy jeszcze za bardzo z czego się cieszyć. Przed nami długa droga prowadząca do utrzymania się w PGNiG Superlidze - mówi Aleksander Kokoszka, który w niedzielę zdobył aż 9 bramek.

Zdaniem rozgrywającego Siódemki Miedź wysokie zwycięstwo 37:28 nad Czuwajem wcale nie przyszło tak łatwo, jak sugerowałby wynik. - Czuwaj przyjechał do Legnicy praktycznie pozbawiony już szans na utrzymanie, ale w tym sezonie rozegrał już sporo dobrych spotkań. Nikt w lidze tej drużyny nie lekceważy mimo zajmowanej ostatniej lokaty w tabeli. My też nie lekceważyliśmy i mieliśmy rację. Czuwaj walczył na całego. I musieliśmy mocno popracować nad zwycięstwem - mówi Kokoszka.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×