Thorir Olafsson: W Puławach musimy być przygotowani na ciężką walkę

W sobotę piłkarze ręczni Vive Targów Kielce staną przed szansą przypieczętowania awansu do finału PGNiG Superligi. Kielczanie po raz trzeci zmierzą się z Azotami Puławy.

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz

W miniony weekend podopieczni Bogdana Weny odnieśli dwa efektowne zwycięstwa w Kielcach i do awansu potrzebują już tylko jednej wygranej. Okazja do zakończenia półfinałowej rywalizacji pojawi się już w sobotę. Wygrać w Puławach nie będzie jednak tak łatwo.

- Graliśmy tam już w tym sezonie. W jednym meczu mieliśmy pewne problemy. Odskoczyliśmy rywalowi dopiero w końcówce meczu. Drużyna z Puław gra u siebie bardzo mocno i ambitnie w obronie, dlatego na pewno nie czeka nas tam łatwy mecz. Musimy być przygotowani na ciężką walkę o trzecie zwycięstwo i awans do finału play-off - powiedział Thorir Olafsson na łamach oficjalnej strony Vive Targów Kielce.

Piłkarze ręczni z Kielc starają się na razie nie myśleć o Final Four Ligi Mistrzów i skoncentrować na obronie mistrzowskiego tytułu. - Myślę, że wszyscy w zespole jesteśmy profesjonalistami. Zdajemy sobie sprawę, że czekają nas trudne mecze. Tak jak mówiłem, zagramy pewnie z Orlen Wisłą Płock, a każdy mecz z tym przeciwnikiem to walka do ostatniej minuty. Nie możemy zwracać uwagi na wszystkich dookoła, którzy mówią o Final Four. Na razie musimy się skupić na swoich najbliższych celach - podkreślił islandzki skrzydłowy.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×