W Politechnice już nie zagrają. Skończyły kariery

Joanna Dworaczyk i Iwona Szafulska postanowiły zakończyć swoje kariery sportowe. Decyzja zapadła zaraz po zdobyciu przez ich zespół brązowych medali mistrzostw Polski.

Pierwsza z wymienionych w AZS-ie pełniła dwie funkcje - była kapitanem oraz asystentem trenera Waldemara Szafulskiego. Joanna Dworaczyk Koszalin reprezentowała począwszy od 2004 r. Jej poprzednim klubem był Kolporter Kielce. Największe jednak sukcesy odniosła w swoim pierwszym klubie - Sośnicy Gliwice. Wówczas, w latach 1996, 1999 i 2001, aż trzykrotnie zdobywała wicemistrzostwo Polski. Doświadczona zawodniczka jest też byłą wieloletnią reprezentantką naszego kraju.

Kapitan zespołu postanowiła zakończyć sportową karierę. W jej ślady poszła także Szafulska
Kapitan zespołu postanowiła zakończyć sportową karierę. W jej ślady poszła także Szafulska

W jej ślady zdecydowała się pójść również Iwona Szafulska, kariera której jest niemalże identyczna jak Dworaczyk. W Politechnice grała od 2005 r. Ona także w sportowym CV może sobie zapisać trzy srebrne medale w Sośnicy, a co więcej również jeden brąz w tym zespole. Dwa krążki koloru brązowego zakładała, gdy reprezentowała KPR Jelenia Góra.

Komentarze (5)
avatar
Fusiu
27.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pedros, Z tego co ja się orientuje to do końca tego sezonu zespół nazywa się KU AZS Politechnika Koszalińska. Dopiero od przyszłego sezonu w nazwie będzie sponsor tytularny. Tak samo nie rozumi Czytaj całość
avatar
Pedros
22.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I taka uwaga do redakcji. Jak piszecie o drużynie z Koszalina używajcie jak nie pełnej, to przynajmniej dwuczłonowej nazwy tj Firmus Politechnika. 
avatar
Pedros
22.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Decyzja Joanny Dworaczyk dla mnie niezrozumiała. Prawdopodobnie zdecydowały względy pozasportowe :( Wielka szkoda i wielka strata ! 
Mistrz z Lublina
22.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Joanna Dworaczyk jak i Ewa Wilczek spokojnie mogłyby jeszcze pograć - i to w silnych zespołach. Politechnika ma godne następczynie, a my raczej musimy kogoś znaleźć za Ewę. Widocznie względy ro Czytaj całość
Siatkarz
22.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co raz mniej dziewczyn z Sośnicy zostaje w lidze.