Krzysztof Kisiel: Mogę tylko zapewnić, że...

Tylko piątkowe zwycięstwo Orlen Wisły we własnej hali przedłuży rywalizację finałową z ekipą Vive Targi. W przeciwnym wypadku złote medale już po trzecim pojedynku trafią do drużyny z Kielc.

W pierwszych dwóch potyczkach w Kielcach Nafciarze nie byli w stanie nawiązać równorzędnej walki z drużyną Bogdana Wenty. Ostatecznie dwukrotnie musieli uznać wyższość broniących mistrzowskiego tytułu zawodników Vive Targi.

W piątek rywalizacja przenosi się do Orlen Areny. Dla zespołu Wisły, który marzy o przedłużenie swoich szans na złote medale, we własnej hali w grę wchodzi tylko i wyłącznie zwycięstwo. A aby tak się stało płocczanie muszą rozegrać dużo lepsze zawody niż przed kilkoma dniami. W przeciwnym wypadku rozpędzeni kielczanie już po trzech pojedynkach świętować będą kolejny triumf w rozgrywkach PGNiG Superligi.
 
- Mogę tylko zapewnić, że na pewno będziemy walczyć. Przez cały tydzień starliśmy się wyeliminować błędy, które nie pozwalały nam nawiązać równorzędnej walki przez pełne sześćdziesiąt minut w Kielcach. Do tej pory tylko przez pierwsze dwadzieścia minut udawało się utrzymać dyscyplinę taktyczną i unikać błędów technicznych. Potem coś się zacinało. Chciałem, żeby chłopacy również poukładali sobie to na spokojnie w głowach - mówi przed spotkaniem trener Orlen Wisły, Krzysztof Kisiel.

Komentarze (18)
avatar
WCM
24.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No cóż wygranie dzisiejszego meczu przez Wisłę byłoby dla mnie dużą niespodzianką. Kielce będą chciały wygrać dziś żeby mieć trochę oddechu przed Final4. A Wisła jest niestety bez pomysłu na gr Czytaj całość
kvc30
24.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy Pan panie trenerze nie za dużo obiecuje? - nie było walki w rewanżu z kielcami, nie było w meczach EHL, nie było w pierwszym meczu z kwidzynem, nie było teraz w play-of w kielcach - to nib Czytaj całość
avatar
Intel
24.05.2013
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Trochę z innej beczki.W Vive Targach Kielce tym razem spokój jak nigdy. - Mamy dobry zespół. O wzmocnieniach pomyślimy przed kolejnym sezonem - twierdzi prezes Bertus Servaas. Wiadomo jednak, ż Czytaj całość
mogley
24.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w takich sytuacjach mecze przekłada się z urzędu, takie są przepisy 
avatar
into the vortex
24.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak w ogóle to nie czaję dlaczego ten mecz odbywa się w piątek? Nie ma szans abym to zobaczył, szkoda.