AZS UT-H bliski pozyskania wielkiego talentu

Jeden z najbardziej utalentowanych polskich szczypiornistów jest bliski przejścia do radomskiego AZS-u UT-H. Działacze klubu z Mazowsza szykują jeszcze jeden transfer.

Piotr Dobrowolski
Piotr Dobrowolski

Choć do rozpoczęcia nowego sezonu pozostało jeszcze bardzo dużo czasu, pierwszoligowe kluby powoli kompletują składy. Pomimo iż AZS Uniwersytet Technologiczno-Humanistyczny dysponuje ograniczonymi środkami finansowymi, jest bardzo bliski podpisania kontraktu z młodym, bardzo obiecującym szczypiornistą. Mowa o Tomaszu Fugielu, 19-letnim reprezentancie Polski juniorów.

Do tej pory zawodnik występował w rezerwach Vive Targów Kielce. - Jestem z nim wstępnie dogadany co do tego, aby w przyszłym sezonie grał u nas. W niedzielę odbyliśmy konkretną rozmowę i wyraził chęć występów w Radomiu - informuje z radością Roman Trzmiel. Pod koniec bieżącego tygodnia trener UT-H będzie się widział w Kielcach z Radosławem Wasiakiem, dyrektorem sportowym klubu ze stolicy województwa świętokrzyskiego. - Wiele drużyn próbuje ściągnąć Tomka do siebie i przyznaję, że wcale się temu nie dziwię. Był u nas na testach, widziałem go również w grze. Muszę powiedzieć, że jest to ogromny talent, przygotowany do gry w pierwszej lidze na bardzo dobrym poziomie - doświadczony szkoleniowiec komplementuje młodego gracza.

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas.

Fugiel jest zawodnikiem uniwersalnym, dysponuje bardzo dobrymi warunkami fizycznymi. - Mierzy około 190 cm. Zdaniem wielu fachowców, to najlepszy junior w Polsce. Jego nominalna pozycja to rozgrywający. Jest bardzo skoczny, dynamiczny, szybki, już dobrze przygotowany technicznie jak na swój młody wiek - wylicza Trzmiel. - W tym roku zdał maturę, wybiera się na studia na kierunek wychowanie fizyczne, więc nasza uczelnia daje mu taką możliwość. Co więcej, argumentem przekonującym go do przejścia do naszego zespołu jest to, że występuje tu jego brat, Szymon - podkreśla opiekun ekipy z Mazowsza.

To nie koniec ruchów kadrowych w szeregach Akademików. Prawdopodobnie w uczelnianych barwach zobaczymy Damiana Misiewicza, który już występował w Radomiu. - Zgłosił akces, że chętnie by do nas przyszedł - anonsuje trener. W tym przypadku przejście zawodnika uzależnione jest od decyzji Pawła Przykuty. Dotychczasowy prawoskrzydłowy otrzymał bowiem ofertę z KPR-u Legionowo. - Paweł niedługo się żeni, a że jego przyszła małżonka pochodzi z Warszawy, możliwa jest zmiana barw przez tego gracza. Damian to zawodnik leworęczny, a od dłuższego czasu mamy deficyt takich graczy na tej pozycji - zaznacza Trzmiel.
Damian Misiewicz może powrócić do Radomia Damian Misiewicz może powrócić do Radomia
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×