- Takiej decyzji zupełnie się nie spodziewaliśmy. Nic nie wskazywało na to, że dojdzie do zmiany trenera, szczególnie na początku sezonu - powiedział Grzegorz Tkaczyk.
- Wszyscy zawodnicy podeszli do tej informacji bardzo profesjonalnie. Nie wnikamy w decyzję władz klubowych. Po prostu przyjęliśmy ją do wiadomości i gramy dalej. Obecnie piecze na teamem sprawuje Christian Schwarzer. Początek był dobry w jego wykonaniu, ale na pewno ciężko mu będzie pogodzić dwie funkcje - gracza i trenera. Na razie nic nie wiemy na temat ewentualnego nowego szkoleniowca dodaje zawodnik reprezentacji Polski.