Rewolucja kadrowa w AZS UKW Bydgoszcz

Na dwie miesiące przed startem ligowych rozgrywek w bydgoskiej drużynie doszło do prawdziwej kadrowej rewolucji. AZS UKW przygotowania do sezonu rozpocznie 5 sierpnia.

Po awansie do I ligi stało się jasne, że bydgoska ekipa wymaga pewnych zmian kadrowych. Jednak takiej rewolucji nikt się nie spodziewał, bo z drużyny odeszło aż sześciu zawodników. - Są to Łukasz Skowron, Krzysztof Machniewicz, Artur Serafinowicz i Marcin Borzymowski, którzy zasilili Kar-Do Spójnię Gdynia. Do Korony Koronowo odchodzą Bartosz Dębowski i Jacek Jaszyk. Większość graczy zakończyła już naukę i szuka szczęścia w innych miastach - powiedział w rozmowie ze SportoweFakty.pl trener Jarosław Knopik.

Są też ruchy kadrowe w drugą stronę ale opiekun AZS UKW nie chce zdradzać konkretnych personaliów przed podpisaniem umów. - Jesteśmy już po słowie z czterema zawodnikami Wisły Płock, którzy są z rocznika 1991. Dołączy też do nas były podstawowy rozgrywający Szczypiorniaka Olsztyn oraz inni gracze z MMTS Kwidzyn i Gwardii Koszalin. Możemy liczyć na pomoc ościennych klubów, gdzie niektórzy piłkarze nie mają zbyt dużych szans na występy w pierwszym składzie - dodał Knopik.

Jak udało nam się dowiedzieć, być może do Bydgoszczy wróci były lider i kapitan Akademików Łukasz Wiśniewski, który przez ostatnich kilka miesięcy grał właśnie we wspomnianym Kar-Do Spójni Gdynia.

Bydgoszczanie treningi rozpoczną na swoich obiektach 5 sierpnia. W planach mają rozegranie szeregu sparingów i jednego turnieju towarzyskiego. - Nie jestem zbytnio zwolennikiem takich imprez, dlatego ograniczam je do minimum. W naszej drużynie jeszcze do połowy sierpnia będzie sporo zmian kadrowych, bo zawodnicy ciągle dzwonią i będą do nas przyjeżdżać na testy. Możliwe, że ktoś z nich zostanie z nami na cały sezon - ocenił Knopik.

AZS UKW swój pierwszy mecz rozegra w połowie września u siebie z KAR-DO Spójnią Gdynia. Nie wiadomo jeszcze w jakiej....hali odbędzie się inauguracja ligowego sezonu. - Ciągle czekamy na decyzję w sprawie obiektu przy ulicy Sportowej. Jest mała nadzieje, że zakończy się to pomyślnie - zakończył Knopik.

Komentarze (0)