AZS Radom, czy SPR Tarnów?

Pod znakiem zapytania stoi przyszłość zespołu AZS UT-H Radom. Wobec zaległości finansowych klubu, związek zdecydował się wycofać akademików z rozgrywek oraz złożyć propozycję gry drużynie SPR Tarnów.

Łukasz Szostak
Łukasz Szostak
Kilka tygodni temu ZPRP poinformował, że rozgrywki w sezonie 2013/14 odbędą się bez udziału AZS-u Radom. Swoją decyzję, włodarze związku argumentowali zaległościami finansowymi akademickiego klubu. Wszyscy tą sytuacją byli mocno zaskoczeni. W tym samym czasie związek przesłał propozycję gry na zapleczu Superligi drużynie SPR Tarnów. Działacze klubu z tej szansy zdecydowali się skorzystać. Po intensywnych działaniach znaleźli środki finansowe umożliwiające udział w lidze. Doszli nawet do porozumienia z Dariuszem Kubisztalem, który ma wzmocnić zespół. Prócz tego prowadzą rozmowy ze skrzydłowym i rozgrywającym. Jednak starania te mogą pójść na marne, ponieważ włodarze AZS Uniwersytetu T-H Radom zaciągnęli prywatny kredyt, by ratować drużynę.

Decyzja należy do związku. Wydawać się może, że w przyszłym sezonie to SPR Tarnów zobaczymy na pierwszoligowych parkietach, ponieważ skoro ZPRP złożył im propozycję, a klub spełnił wszystkie warunki, to oni mają pierwszeństwo. Za Radomiem przemawia natomiast strona sportowa. W poprzednim sezonie zespół zajął wysokie, 4 miejsce. Oficjalna decyzja powinna zapaść w przyszłym tygodniu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×