W trakcie wcześniejszych spotkań mistrzostw Gutowska i Lesiak pokazały się z dobrej strony i dzięki temu znalazły się w gronie arbitrów mogących poprowadzić finałowe starcie. Ostatecznie Europejska Federacja Piłki Ręcznej zdecydowała się powierzyć im pieczę nad losami spotkania o złoto. Dla obu jest to ogromna nobilitacja i wyróżnienie.
- Dobrze sędziowałyśmy w trakcie tego turnieju. Jest przed nami jeszcze jeden mecz i postaramy się jak najlepiej wykonać nasze zadanie - powiedziała w rozmowie z oficjalną stroną Związku Piłki Ręcznej w Polsce Małgorzata Gutowska, a Urszula Lesiak dodała: - Z pewnością jest to wyjątkowy mecz. Staramy się jednak podejść do tego wyzwania bardziej racjonalnie niż emocjonalnie.
Polki bardzo chwalą sobie organizację mistrzostw, podkreślając, że także sędziowie z innych krajów zadowoleni byli z poziomu przygotowania organizatorów. - Impreza jest świetnie zorganizowana. Zespoły grają na wysokim poziomie. Sędziowie i delegaci na pewno będą bardzo dobrze wspominać pobyt w Gdyni i Gdańsku - zakończyła Lesiak.
Niedzielne starcie finałowe między Szwecją a Rosją rozpocznie się o godz. 17:30. Wcześniej, na godz. 15:00, zaplanowane zostało spotkanie o brązowy medal między Danią a Portugalią.