Święta wojna w Lidze Mistrzów coraz bliżej

Już za nieco ponad dwa tygodnie Orlen Wisła Płock po raz pierwszy w historii zagra z Vive Targami Kielce w fazie grupowej Ligi Mistrzów.

Mistrzowie Polski rywalizację o awans do kolejnej rundy europejskich rozgrywek rozpoczęli od pewnego zwycięstwa nad Dunkierką. Wisła w tym samym czasie po emocjonującym meczu uległa THW Kiel. Teraz Nafciarzy czeka starcie z Francuzami, Vive z kolei w tym samym czasie zmierzy się z FC Porto Vitalis. Do bezpośredniej konfrontacji polskich ekip dojdzie w trzeciej serii grupowych gier.

- Zacieramy sobie ręce na to spotkanie - nie kryje bramkarz kieleckiej drużyny, Sławomir Szmal. - Cieszymy się ogromnie, że będzie nam dane rozegrać te mecze. Mam nadzieję, że zarówno nam, jak i Vive uda się je wykorzystać do wypromowania polskiej piłki ręcznej na jeszcze wyższy poziom - dodaje prezes wicemistrzów Polski, Robert Raczkowski.

Ze spokojem do perspektywy starcia z kielczanami podchodzi Mariusz Jurkiewicz, który okazji do brania udziału w krajowym klasyku nie miał jeszcze nigdy. - W tym momencie jesteśmy skoncentrowani tylko i wyłącznie na naszym najbliższym meczu. O spotkaniu z Vive będziemy myśleć później - podkreśla tegoroczny nabytek Nafciarzy.

- Dla mnie nie jest to święta wojna, tylko kolejny mecz Ligi Mistrzów. Naszym przeciwnikiem będzie Vive. Nie sprawia to jednak, że rozpatrują to starcia w kontekście wojny. Z kielczanami będziemy grać tak, jak z każdym innym przeciwnikiem. Musimy dać z siebie wszystko, żeby zwyciężyć - mówi z kolei Marcin Lijewski.

Więcej entuzjazmu zachowuje Szmal. - Wisła w tym roku wygląda naprawdę dobrze. Latem dokonali solidnych wzmocnień i zobaczymy, jak będą prezentować się w dalszej części sezonu. Na pewno nasz mecz będzie nabuzowany ogromnymi emocjami - podkreśla reprezentant Polski.

Wcześniej, bo już w pierwszy weekend października, obie drużyny zmierzą się ze sobą w ramach rozgrywek PGNiG Superligi. Oba jesienne mecze ugości Orlen Arena.

Komentarze (10)
Marcinkiewicz
27.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale błędów, jakiś świeżak chyba pisał. "Ze spokojem do perspektywy starcia z płocczanami podchodzi Mariusz Jurkiewicz" haha Kaczka w Kielcach 
avatar
skejd
27.09.2013
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Ja tam nie mam nic przeciwko podkręcaniu atmosfery przed tymi spotkaniami. Nie wiem jak te mecze traktują zawodnicy, ale dla kibiców są to na pewno świetne widowiska. Jak się spojrzy na mecze w Czytaj całość
avatar
Mariusz7
27.09.2013
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Stojković w Crvenie. Grać będzie tam za darmo bo klub ma spore kłopoty finansowe sam sobie nawet opłacił licencję 2460 euro. Chce pomóc klubowi wyjść z dołka i zająć się swoim interesem. Wielki Czytaj całość
avatar
Ahri
27.09.2013
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Jaka święta i jaka wojna? Przestańmy w końcu pompować ten "militarno-religijny" balonik:P Dla zdecydowanej większości zawodników obu klubów to jest nic nie znaczący, funkcjonujący w języku poto Czytaj całość
_obiektywny
27.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Tak naprawdę to nic nie wnosi ten artykuł..................