Zgodnie z planem - relacja z meczu SPR Stal Mielec - KPR Legionowo

Od przekonującego dziewięciobramkowego zwycięstwa rozpoczęła sezon ekipa SPR Stali Mielec. W sobotni wieczór Czeczeńcy pewni pokonali KPR Legionowo, wygrywając 33:24 (18:12).

Plaga kontuzji, która dotknęła mielecką drużynę w ostatnim tygodniu przedsezonowych przygotowań przyczyniła się do solidnego poruszenia w szeregach samego zespołu, jak i wśród sympatyków popularnych Czeczeńców. Na problemach rywala skorzystać chcieli debiutujący na parkietach PGNiG Superligi gracze KPR-u Legionowo. Ostatecznie jednak zgodnie z zapowiedziami większość kontuzjowanych zawodników powróciła na czas do składu SPR Stali i w sobotni wieczór przyczyniła się do pierwszej wygranej mielczan w sezonie.

Podopieczni Ryszarda Skutnika od początku starcia byli stroną przeważającą, już w pierwszych minutach narzucając swój styl gry i swobodnie kontrolując wydarzenia na parkiecie. Wynik otworzył nowy nabytek Stali Antonio Pribanic, a w 5. minucie prowadzenie mielczan do dwóch bramek powiększył Rafał Gliński (4:2).

Świetnie w bramce Czeczeńców spisywał się Lech Kryński, udanie do gry powrócił Michał Chodara (pierwszy mecz w lidze od stycznia), a na prawej połówce nieobecnych Nikolę Dzono i Marka Szperę dobrze zastępował Kamil Krieger. Mielecka drużyna już przed przerwą praktycznie rozstrzygnęła losy spotkania, do szatni schodząc na prowadzeniu 18:12.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ większej zmianie, choć podopieczni trenera Skutnika poczęli popełniać więcej błędów technicznych. W ekipie z Legionowa za odrabianie strat wzięli się najskuteczniejsi Witalij Titow i Michał Prątnicki, mieleckiej publiczności z dobrej strony chcieli także pokazać się byli Czeczeńcy - Paweł Albin i Paweł Gawęcki. Mimo tego Stal swobodnie dyktowała warunki gry i w 54. minucie wygrywała już 30:21.

Ostatecznie zespół z Podkarpacia zwyciężył 33:24 i po sobotniej serii gier zajmuje drugie miejsce w tabeli. Za tydzień mielecką drużynę czekać będzie jednak dużo trudniejsze zadanie - wyjazdowy mecz z MMTS-em Kwidzyn. Legionowo o pierwsze punkty powalczy za tydzień w Puławach.

SPR Stal Mielec - KPR Legionowo 33:24 (18:12)
Stal: 

Kryński - Wilk 3, Krępa 1, Janyst 5, Krieger 4, Sobut 1, Adamuszek 1, Pribanic 3, Gudz, Gliński 7, Chodara 6, Kostrzewa 2.

KPR: Zapora, Szałkucki - Bulej, Albin 3, Prątnicki 4, Kasprzak, Wuszter 3, Milewski 1,Titow 5, Pomiankiewicz, Gawęcki 3, Wiak 1, Ciok, Dzieniszewski 4, Bałwas.

Kary: SPR Stal - 10 min.; KPR - 8min.

Sędziowali: Dębski oraz Rodacki (Kielce).

Widzów: 1 200.

Komentarze (4)
avatar
Heniek1234
8.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niech klub kibica się otrząśnie bo wgl nie ma pie***lnięcia... 
avatar
Maćko18
8.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szczerze mówiąc cieszy mnie powrót Chodary i to od razu z 6 bramkami na koncie. Jeśli wróci do formy sprzed kontuzji, to może powróci do kadry i będziemy mieli kogoś porządnego na jedynkę. 
avatar
StalM
8.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz