W ostatnich minutach rozstrzygnęły się losy spotkania między Motorem Zaporoże a Croatią Osiguranje Zagrzeb. Po zeszłotygodniowej udanej inauguracji zmagań w europejskich pucharach (Motor wywiózł punkt z Mannheim, a Croatia ograła Celje), oba zespoły przystąpiły do bezpośredniej potyczki z chęcią wzbogacenia swojego dorobku o kolejne punkty. Od pierwszych minut zawodnicy nie oszczędzali się na parkiecie w Charkowie, przez co mecz był niezwykle wyrównany.
Gospodarze nieznaczną przewagę wypracowali dopiero przed przerwą. Kilka rzutów rywali obronił Richard Stochl, a z drugiej linii bramkę Croatii bombardował Sergii Burka, dzięki czemu po pierwszej połowie meczu mistrzowie Ukrainy wygrywali 18:15. Przyjezdni po zmianie stron szybko wzięli się jednak do odrabiania strat i już wkrótce doprowadzili do remisu.
Począwszy od czterdziestej minuty obie ekipy ponownie prowadziły zaciętą rywalizację, a prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Goście spore nadzieje na zgarnięcie kompletu punktów zyskali w 48. minucie, gdy po bramkach Marino Mahicia i Lovro Mihicia wyszli na prowadzenie 28:27. Ukraińska drużyna szybko odpowiedziała jednak dwoma trafieniami Aliaksandra Tsitoua, ponownie zyskując jednobramkową przewagę.
Końcowe minuty starcia to spora niedokładność po obu stronach parkietu i wiele przestrzelonych rzutów, zwłaszcza ze skrzydeł. W 57. minucie Croatia po raz kolejny wyrównała stany rywalizacji, lecz szalę zwycięstwa na korzyść gospodarzy przeważył półtorej minuty przed końcem meczu Burka. Dzięki czwartkowej wygranej, Motor objął prowadzenie w tabeli grupy A.[color=#00aa00]
[/color]Większych problemów z ograniem RK Gorenje Velenje nie miało natomiast HSV Hamburg. Obrońcy trofeum dyktowali warunki rywalizacji od samego początku meczu i już w 9. minucie prowadzili 7:4 po bramkach Domagoja Duvnjaka, Petara Djordjicia oraz Stefana Schroedera. W świetnej formie w czwartkowy wieczór byli zwłaszcza ci dwaj ostatni i za ich sprawą oraz świetnej postawy Marcusa Cleverly'ego, hamburczycy prowadzili do przerwy aż 21:13.
Po zmianie stron ekipa Martina Schwalba spuściła nieco z tonu, a sam szkoleniowiec niemieckiej drużyny poważnie rotował składem. Słoweńcy próbowali odrabiać straty, w 48. minucie zbliżając się nawet na dystans pięciu bramek (27:32), jednak twarda obrona HSV nie pozwoliła im na odwrócenie losów spotkania. Hamburczycy bez większych problemów dowieźli wygraną, a ich tryumf w ostatnich minutach przypieczętował najskuteczniejszy na parkiecie Zarko Marković (7 bramek).
Grupa A:
HC Motor Zaporoże - RK Croatia Osiguranje Zagrzeb 31:30 (18:15)
Najwięcej bramek: dla Motoru - Sergii Burka, Sergiy Onufryienko - po 7, Inal Aflitulin 5; dla Croatii - Zlatko Horvat, Stipe Mandalinić, Marino Marić, Luka Sebetić, Josip Valcić - po 5.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | FC Barca Lassa | 14 | 12 | 0 | 2 | 486:391 | 24 |
2 | Telekom Veszprem | 14 | 10 | 0 | 4 | 410:382 | 20 |
3 | Vardar Skopje | 14 | 9 | 1 | 4 | 406:390 | 19 |
4 | PGE VIVE Kielce | 14 | 7 | 0 | 7 | 439:430 | 14 |
5 | Rhein-Neckar Loewen | 14 | 7 | 0 | 7 | 418:410 | 14 |
6 | Mieszkow Brześć | 14 | 4 | 1 | 9 | 379:419 | 9 |
7 | Montpellier HB | 14 | 3 | 1 | 10 | 377:414 | 7 |
8 | IFK Kristianstad | 14 | 2 | 1 | 11 | 396:475 | 5 |
Grupa D:
HSV Hamburg - RK Gorenje Velenje 41:32 (21:13)
Najwięcej bramek: dla HSV - Zarko Marković 7, Domagoj Duvnjak, Stefan Schroeder, Petar Djordjić, Hans Lindberg - po 5; dla Gorenje - Klemen Cehte, Niko Medved - po 6, Stas Skube 4.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Dinamo Bukareszt | 10 | 7 | 0 | 3 | 293:280 | 14 |
2 | Orlen Wisła Płock | 10 | 7 | 0 | 3 | 278:250 | 14 |
3 | Elverum Handball | 10 | 6 | 1 | 3 | 278:272 | 13 |
4 | Abanca Ademar Leon | 10 | 5 | 2 | 3 | 252:251 | 12 |
5 | Riihimaeki Cocks | 10 | 2 | 2 | 6 | 246:269 | 6 |
6 | Wacker Thun | 10 | 0 | 1 | 9 | 268:293 | 1 |
Hamburg w dwóch pierwszych spotkaniach bardzo pe Czytaj całość