Zaskakująco słabą lokatę zajmuje brązowy, bądź co bądź, zespół poprzedniego sezonu Energa AZS Koszalin. Zaledwie dwie wygrane to zdecydowanie za mało. Choć za sobą mają już pojedynki z czołową trójką Superligi Kobiet. Teraz podejmować będą czwartą SPR Pogoń Baltica. Ze słabszej postawy koszalinianek doskonale zdają sobie sprawę w szczecińskim obozie, jednak jak podkreśla trener Adrian Struzik żadnego lekceważenia nie będzie. - Żadnego przeciwnika nie można lekceważyć i żadnego nie zlekceważyliśmy. Sport szybko wszystko weryfikuje. Powtórzę to, co już kiedyś mówiłem: jeśli tylko człowiek pomyśli, że jest tak dobry to szybciutko jest sprowadzany na ziemię.
Smaczku temu meczowi dodaje fakt, że będą to derby województwa zachodniopomorskiego. W tych jak dotąd aż pięciokrotnie lepsze były akademiczki. Pogoń wygrała tylko raz - na własnym parkiecie 24:22. Obecna pozycja w tabeli zajmowana przez obie drużyny może sprawiać wrażenie, że faworytem będą tym razem przyjezdne, ale czy rzeczywiście? - No na pewno będziemy walczyć, ale gwarancji, że zdobędziemy dwa punkty nigdy nie można dawać - przyznał szkoleniowiec z Grodu Gryfa.
Nasz rozmówca zwrócił uwagę na jeszcze jeden ciekawy aspekt środowego widowiska. - Z racji tego, że ja nie jestem ani z Koszalina, ani ze Szczecina, ani nawet z województwa zachodniopomorskiego, to trochę mniej to czuję. Podobny klimat jest w derbach piłkarskich Arka-Lechia. Zobaczymy. Na pewno jednak nie ma żadnego antagonizmu, bo my jako kluby się lubimy, ale na parkiecie już nie ma przyjaciół.
Kibiców z Koszalina cieszy z pewnością fakt powrotu do zdrowia jednego z filarów AZS-u, czyli Sylwii Matuszczyk. Znacznie lepsze wrażenie niż na początku sezonu sprawia również postawa Joanny Załogi, która obecnie legitymuje się bilansem 36 bramek w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodniczek. Mocnym punktem wydaje się też być pozycja w bramce, którą zajmuje Izabela Czarna. Tylko czy to wystarczy na będące na fali wznoszącej szczecinianki, które już nie raz pokazały, że potrafią sobie radzić w trudnych sytuacjach i obronną ręką wychodzić z kryzysu. Na pewno będą miały też wsparcie swoich kibiców, którzy w licznej grupie zamierzają stawić się w hali przy przy ul. Śniadeckich 4. Szczególnie silne emocje będą z pewnością towarzyszyć Sołomiji Sziwierskiej, która przed obecnym sezonem zamieniła Koszalin na Szczecin.
Energa AZS Koszalin - SPR Pogoń Baltica Szczecin 06.11.2013r. / godz. 18.00