Challenge Cup: Vistal rozbity we Francji

Maciej Wojs 09 Listopada 2013, 21:12

Występujące w sobotni wieczór bez Ewy Andrzejewskiej, Agnieszki Białek, Katarzyny Janiszewskiej i Jessici Quintino gdynianki nie były w stanie nawiązać równorzędnej walki z francuskimi rywalkami. Liderujące tabeli PGNiG Superligi szczypiornistki tylko raz objęły prowadzenie, w 1. minucie spotkania otwierając wynik meczu. Później na parkiecie rządziły już wyłącznie gospodynie.

W 12. minucie Mios prowadziło już 8:2 i tak wysokie prowadzenie utrzymało do końca pierwszej połowy. Co prawda Vistal starał się niwelować straty i nawet zbliżył się do rywalek na dystans trzech trafień (8:11), lecz Francuzki ponownie szybko odskoczyły na dystans kilku trafień i swobodnie kontrolowały wydarzenia na parkiecie. W 36. minucie gospodynie wygrywały 21:13, by na dwanaście minut przed końcową syreną powiększyć swą przewagę do trzynastu trafień (27:14).

Gdynianki rozegrały bardzo słabe zawody zwłaszcza jeśli chodzi o skuteczność rzutową oraz o grę w defensywie. Zaledwie jeden z sześciu rzutów trafiła Aleksandra Zych, a Iwona Niedźwiedź przestrzeliła aż osiem prób. W defensywie natomiast zbyt wiele miejsca pozostawiano zabójczemu trio Francuzek - Alexandrze Lacrabere, Mireyi Gonzalez oraz Alice Durand, które wspólnie zdobyły 21 bramek. Świetnie spisywała się też bramkarka, J. Foggea, która zanotowała aż 18 skutecznych interwencji, przy zaledwie 9 obu golkiper Vistalu.

Rewanżowe spotkanie zaplanowane zostało na niedzielę, 10 listopada (godz. 16:00). Gdynianki przystąpią do niego jednak z nikłymi szansami na wywalczenie korzystnego rezultatu i odrobienie choćby części strat.

Union Mios Biganos-Begles - Vistal Gdynia 34:24 (17:11)

Mios: Foggea, Blazek - Lacrabere 10, Gonzalez 6, Durand 5, Lewille 3, Leveque 3, Senamaud 3, Maubon 2, Lachaud 1, Deville 1, Rocha da Silva.

Vistal: Gapska, Kowalczyk 1 - Kulwińska 7, Niedźwiedź 4, Duran 3, Matyka 3, Kalska 3, Galińska 2, Zych 1, Pawłowska, Khouildi.

Rewanż: 10.11.2013, godz. 16:00.