Tomasz Rosiński kontuzjowany, nie pojedzie na mistrzostwa!

Zdaje się, że da się to zrobić, jednak przy takim trenerze jak Biegler to mój optymizm jest jednak dość ograniczony. Chociaż nie jestem zwolennikiem takich rozwiązań na siłę, ale można chyba rozważyć jakiegoś młodego rozgrywającego na rezerwę. Na kole to już niech zagra Kostrzewa. Jest silny, masywny dosyć, niezły w ustawieniu. Od Syprzaka na pewno lepszy, w obronie też jakoś zagra(nie w środku, ale do tego są ludzie jak M.Jurecki, Jurkiewicz i specjalista od obrony np. Kwiatkowski), może kontratakować też.

można stwarzać aż takiego parcia na wynik, bo wtedy zamiast młodych zdolnych na turnieje jeżdżą przeciętni starsi, fakt lepsi od młodych, ale grający tak czy siak ogony. Jest kilku, co mogłoby się załapać, nawet na to żeby zagrać 10 minut w meczu. Jest Niewrzawa na środek, jest Genda, jest Przybylski, w którego od jakiegoś już czasu mimo chimerycznych występów wierzę. W samym MMTS można znaleźć 3-4 takich zawodników, którzy potencjał mają naprawdę spory. A skoro, tak jak już powiedziałem i tak będą grali ogony, przynajmniej na tych mistrzostwach, to dlaczego ich nie wziąć, a nuż widelec się przełamią. Głupotą jest na kadrę zabierać chociażby Szperę, Masłowskiego czy kilku innych tego pokroju, bo z całym szacunkiem do nich, nie są już pierwszej młodości, a i poziomu odpowiedniego nie prezentują. Owszem, to są solidni zawodnicy, w naszej lidze nawet się wyróżniają, ale jak to się mówi "wyżej ciula nie podskoczą".

resztą.Kolego Mariusz 7 sam sobie odpowiedziałes na pytanie.Więc panowie nie krytykowac tylko 3mac kciuki.A Tomkowi szybkiego powrotu do zdrowia

Do tego on nie czyta gry i nie ma alternatywnch pomysłów w czasie meczu jak nie idzie......a co do personaliów to jedynym rozwiązaniem na środek jest Tkaczyk. Inne problemy personalne to przede wszystkim brak typowego zawodnika do obrony. Dla mnie Grabarczyk jest jednym wielkim nieporozumieniem. Już Kwiatkowski z Płocka jest od niego lepszy ale czy nadaje się na reprezentację tego się już nie dowiemy. Jak na mój gust to nalezy się zastanowić czy w ogóle należy na ME zabrac typowego defensora czy niech grają w obronie inni zawodnicy którzy podobno słabo bronią. Osobiście uważam że nasi kołowi tzn zarówno Syprzak jak i B. Jurecki nie są gorsi w obronie od statysty Grabarczyka. Pragnę jeszcze zwrócić uwagę na lewe rozegranie. Pozycja M. Jureckiego jest niezagrożona ale wybór jego zmienników jest dla mnie niezrozumiały, Kubisztal to już emeryt a Bielcki mimo całej sympati do tego zawodnika już nie wiele wnosi. Fakt, odda parę mocnych rzutów, rzuci te 2-3 bramki ale w przekroju całego meczu nie ma za duzo z niego porzytku. Owszem w meczach kontrolnych trochę "porzucał" ale to wynikało raczej z małej agrsji rywali. Nie chcę być źle zrozumiany ale uważam że Jurkiwicz grający w ataku czy Chrabkowski mogą dać tej drużynie więcej.........no i na koniec o lewym rozegraniu gdzie jest himeryczny K. Lijewski. Czemu napisałem himeryczny??? Bo moim zdaniem Polska była mocna jak na lewym rozegraniu w optymalnej formie i wieku grał Marcin Lijewski który był zawodnikiem światowego formatu. Krzysiek tyle talentu niestety nie ma ale jako zmiennik spisywał się świetnie. Teraz on ma inna rolę w tej reprezentacji i problemy są dwa: po 1- nie ma godnego zmiennika, po 2- jego umiejętności nie są na tyle duże żeby sprostać zadaniu

częściej. W przypadku Rosińskiego jakiś pech sprawia, że bardzo dobry, zdolny i waleczny gracz zawsze gdzieś tam jest w cieniu innych i nie może stać się pełnowartościowym liderem czy to w klubie, czy to w kadrze, choć moim zdaniem ma ku temu potencjał. Ta kontuzja to bardzo niepokojąca wieść w kontekście wyniku reprezentacji w styczniu. Ja mam nadzieję, że może Biegler wymyśli jakiś niekonwencjonalny wariant, który "zaskoczy". Czymś takim mogłaby być np. gra Jurkiewiczem na środku. Wyobrażam sobie, że ustawienie w ataku na rozegraniach Jurecki, Jurkiewicz, Lijewski mogłoby fajnie wyglądać w ataku i doskonale w obronie. Tylko najpierw trzeba byłoby to poćwiczyć, a czasu niewiele...

będzie wychodzić. Kto wie to tylko dwa tygodnie. Dobre wyniki zdobędą najlepsi w tym konkretnym okresie czasu a więc forma będzie się liczyć. Jeśli ktoś trafi z formą na ten krótki okres czasu ma szansę coś osiągnąć.