Porażka legniczan na własne życzenie - relacja z meczu Siódemka Miedź Legnica - KSSPR Końskie

Piłkarze ręczni Siódemki Miedź Legnica doznali trzeciej porażki w sezonie. We własnej hali ulegli 31:32 KSSPR Końskie, mimo że na dwie minuty przed końcem meczu prowadzili różnicą dwóch trafień.

Kibice zgromadzeni w hali przy Lotniczej obejrzeli w niedzielne popołudnie bardzo ciekawe, zacięte i emocjonujące widowisko. Zabrakło tylko jednego, mianowicie happy endu. Siódemka Miedź przegrała z KSSPR w dużej mierze na własne życzenie.

Na dwie minuty przed końcową syreną legniczanie wygrywali 31:29. Potem nastąpiła seria błędów. Karnego nie wykorzystał słabo dysponowany tego dnia Tomasz Kozłowski, a karę dwóch minut złapał Paweł Orzłowski.

Grający w osłabieniu podopieczni trenera Piotra Będzikowskiego źle rozegrali swoje ataki pozycyjne, a goście trafili trzy razy z rzędu i wygrali ostatecznie 32:31. Bohaterem Końskich został skrzydłowy Mateusz Gmerek, który zdobył dwie ostatnie bramki.

Trener Piotr Będzikowski powodów porażki po meczu upatrywał w słabszej niż zwykle postawie w obronie. - Nie funkcjonowała ja należy, a ostatnio właśnie w defensywie prezentowaliśmy się dobrze - analizował na gorąco szkoleniowiec Siódemki Miedź.

Nie zmienia to faktu, że Końskie w Legnicy pokazały się z bardzo dobrej strony. Goście wygrywali praktycznie przez całą pierwszą połowę. Do remisu Siódemce udało się tuż przed przerwą, po dwóch efektownych trafieniach Jana Czuwary.

W 31 min. bramkę zdobył Kacper Adamski i Siódemka po raz pierwszy wyszła na prowadzenie (16:15). Zmieniało się ono jednak kilkukrotnie. W 38 min. po kolejnej bombie Adamskiego Siódemka wygrywała 20:18. Ale 10 minut później to już goście wygrywali różnicą dwóch bramek (24:26). Potem do głosu znów doszli gospodarze. I gdy wydawało się, że punkty zostaną w Legnicy, nadeszły dwie ostatnie fatalne minuty.

Siódemka Miedź mimo porażki utrzymała się na trzecim miejscu w tabeli. Strata do wicelidera Viretu Zawiercie zwiększyła się jednak do czterech punktów. Za tydzień zespół trenera Piotra Będzikowskiego zagra na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec.

Siódemka Miedź Legnica - KSSPR Końskie 31:32 (15:15)

Siódemka Miedź: Buchcic, Mazur - Szuszkiewicz 8. Adamski 11, J.Czuwara 6, W.Czuwara 1, Orzłowski, Piwko 3, Wita, Kozłowski 2.
Kary: 4 min.

Końskie: Witkowski - Grabarczyk, Sękowski 3, Matyjasik 5, Gmerek 3, Słonicki 1, Bodasiński 3, Napierała 2, Dankowski 7, Bąk 3, Smołuch 5.
Kary: 2 min.

Widzów: 400. Sędziowali: Marciniak, Radziszewski (Wolsztyn).

Komentarze (1)
avatar
wl
1.12.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Końskie. Tak trzymać.