Mikołaj Szymyślik: W Głogowie panuje specyficzny klimat

Na zakończenie pierwszej rundy rozgrywek czekają nas nie lada emocje. W derbowym meczu w Głogowie Zagłębie zmierzy się z Chrobrym.

Łukasz Lemanik
Łukasz Lemanik

Już tylko godziny dzielą nas przed derbowym spotkaniem w Głogowie. - Przed tym meczem nikogo nie trzeba specjalnie mobilizować. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że będzie to dla nas bardzo ciężki mecz. Doskonale wiemy, że jest to mecz, nie tylko o punkty w lidze, ale pokazanie, która drużyna rządzi na Dolnym Śląsku - powiedział Mikołaj Szymyślik.

Jakie według są mocne, a jakie słabe strony Chrobrego? - Na to pytanie mogę odpowiedzieć po meczu. Mam tylko nadzieję, że tych słabych będzie zdecydowanie więcej! - dodał rozgrywający.

Po ostatnich dwóch wygranych można powiedzieć, że Zagłębie wskoczyło na właściwe tory. - W Legionowie nie mogliśmy pozwolić sobie na stratę punktów i tak też się stało, a z Kwidzynem zagraliśmy naprawdę dobry mecz. Pomimo ze straciliśmy 30 bramek - zagraliśmy fajnie w obronie, dorzuciliśmy kilka kontr, natomiast w ataku pozycyjnym rozgrywaliśmy piłkę długo i spokojnie co zaowocowało wygraną - podkreślił zawodnik Zagłębia.

Mecz z Chrobrym rozpocznie się w poniedziałek o godzinie 17:00. - Jestem podekscytowany, bo wiem co to znaczy mecz derbowy. Motywacja jest olbrzymia i na pewno zrobimy wszystko, żeby wygrać i podtrzymać naszą zwycięską passę - mówi Alen Kulenovic.

Rozgrywający Zagłębia miał okazję grać w derbowych spotkaniach w swojej rodzimej lidze, więc wie doskonale jaką wagę mają takie mecze. - W Bośni podczas meczów derbowych panuje naprawdę gorąca atmosfera. Obecnie najbardziej prestiżowe derby to mecze pomiędzy Borac Banja Luka i Bośnią Sarejewo. Miałem okazje uczestniczyć w tym wydarzeniu, gdyż cztery lata grałem w zespole Borac. Trybuny zawsze są wypełnione bo brzegi, kibice rywalizują na trybunach, zawodnicy na parkiecie - mówi "Kula".

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×