Ivan Cupić to obecnie najskuteczniejszy zawodnik Vive Targów Kielce. W rodzimych rozgrywkach podopieczni Bogdana Wenty wciąż są niepokonani, jednak gorzej jest w Lidze Mistrzów. - Zagraliśmy kilka słabszych spotkań, ale jeszcze niczego nie przegraliśmy. Obecnie zajmujemy trzecie miejsce w naszej grupie w Lidze Mistrzów, ale wiemy, że jak chcemy zagrać w Kolonii, musimy pokonać największych rywali nie tylko w fazie grupowej - powiedział Chorwat w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Jeden z najlepszych prawych skrzydłowych na świecie w ubiegłym sezonie z kielecką drużyną zagrał w Final Four Ligi Mistrzów. Ma on świadomość, że obecne wyniki niewiele znaczą w kontekście końcowych rozstrzygnięć. - Na razie gramy w fazie grupowej i to dla nas początek. Poważna gra zacznie się w marcu, zarówno w PGNiG Superlidze, jak i w Lidze Mistrzów - przekazał.
Kielczanie od lat walczą w krajowych rozgrywkach o złoto z klubem z Płocka. Cupić wychodząc na mecz z Orlenem Wisłą czuje się szczególnie. - To dla nas wszystkich coś specjalnego. Nieważne czy gramy w Kielcach, czy w Płocku, zawsze czuć większą adrenalinę. Liga polska z roku na rok jest coraz lepsza i cieszę się, że uczestniczę w hitach, na które przychodzi tak wiele osób. O to chodzi w piłce ręcznej - zakończył Ivan Cupić.
Ivan Cupić: Polska liga jest z roku na rok coraz lepsza
Mimo porażek Vive Targów Kielce w Lidze Mistrzów, według Ivana Cupicia, w drużynie nie ma kryzysu. Chorwat przekonuje, że poważne wyzwania zaczną się dla kielczan w marcu.