Przed początkiem sezonu z drużyny Olimpii odszedł jej dotychczasowy lider Mariusz Kempys. Wydawało się, że drużyna z Piekar tracąc swego lidera, traci na połowie wartości. Początek sezonu pokazał, że taka myśl wydaje się mylna. Drużyna po czterech kolejkach jest liderem grupy B I ligi, a Mateusz Kostrzewa grający na środku rozegrania stara się godnie zastępować Mariusza Kempysa.
Po zwycięstwie w Tarnowie atmosfera w szatni zabrzańskiej drużyny jest wspaniała. Drużyna z niecierpliwością czeka na kolejne spotkanie. Zawodnicy na każdym kroku podkreślają, że w meczu z Olimpią liczą tylko i wyłącznie na zwycięstwo. - Zdajemy sobie sprawę, że mecze derbowe rządzą się swoimi prawami. W takich meczach każdy z zawodników musi dać z siebie wszystko to co ma najlepsze - tak o sobotnim meczu mówi nieobecny do tej pory Mariusz Kalisz.
Drużyna gospodarzy, która nominalnie rozgrywa swoje mecze na hali sportowej przy ulicy Wolności, ten najważniejszy mecz w rundzie rozegra na parkiecie w Bielszowicach, korzystając z uprzejmości tamtejszych działaczy. W tym miejscu należy dodać, że w tym dniu przy ulicy Wolności odbędą się Eliminacje do Mistrzostw Świata w Kulturystyce Mężczyzn. Na nieszczęście działaczy z Zabrza terminarz rozgrywek pierwszoligowych został tak ułożony, że obie te imprezy wypadły w tym samym dniu. Mimo ogromnych starań Michała Szolca, imprezy kulturystycznej nie dało się przełożyć (termin już był znany w maju) i dlatego drużyna gospodarzy swój mecz musi rozegrać w Bielszowicach.
Zabrzańscy działacze liczą na doping swoich wspaniałych kibiców i mają nadzieję, że będą oni ósmym zawodnikiem w tym najważniejszym meczu rundy jesiennej.
Miejce : Hala sportowa Zgody Bielszowice ul. Sportowców 10.
Data 18.10.2008 godz. 18.00