Pierwsza niespodzianka na mistrzostwach - relacja z meczu Czechy - Austria

W meczu inaugurującym grupę A mistrzostw Europy w Danii, reprezentacja Austrii sprawiła pierwszą niespodziankę pokonując Czechów 30:20.

W pierwszym spotkaniu grupy A zmierzyły się ze sobą reprezentacje Czech i Austrii. Nasi południowi sąsiedzi grają regularnie w mistrzostwach Europy - wzięli udział w siedmiu turniejach, jednak najwyższą lokatę zajęli w 1996 roku, kiedy okazali się szóstym zespołem Starego Kontynentu. Austria nie ma natomiast takiego doświadczenia w wielkich imprezach. Tylko raz zagrała w europejskim czempionacie - w 2010 roku, kiedy zajęła dziewiąte miejsce. W ciągu ostatnich dwudziestu lat tylko raz wzięła udział w mistrzostwach świata, a ostatni raz na igrzyskach olimpijskich pokazała się w... 1936 roku, kiedy zdobyła srebrny medal.

Spotkanie od pierwszych minut było wyrównane, jednak drobną przewagę uzyskali Czesi, którzy po bramce Miroslava Jurki prowadzili po dziesięciu minutach 5:3. Później jednak konsekwentnie przewagę budowali Austriacy. Zdobyli oni cztery bramki z rzędu i po trafieniu Paula Santosa z lewego skrzydła, prowadzili po 20 minutach 9:6.

Faworyzowani Czesi nie zdołali dostosować się do gry rywali i potrafili zdobywać tylko pojedyncze bramki podczas, gdy rozkręcająca się austriacka machina dominowała na boisku. Ostatecznie wynik pierwszej połowy ustalił Roland Schlinger, bramką z dziewięciu metrów. Obie drużyny schodziły na przerwę przy rezultacie 9:14, chociaż na sześć sekund przed gwizdkiem szansę na zmianę wyniku miał Filip Jicha - jego rzut obronił Nikola Marinovic, broniący w I połowie z 44-procentową skutecznością.

Od początku drugiej połowy przeważali Austriacy, którzy najpierw wyszli na prowadzenie różnicą siedmiu bramek, a następnie nawet dziesięciu. Czesi byli bezradni i nawet zmiany w obronie nie przynosiły jakichkolwiek rezultatów. Gdy bramkę na dwie minuty przed końcem zdobył Viktor Szilagyi, Austra prowadziła już 29:18. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 30:20 dla Austrii. Wynik ustalił Schlinger, bramką w ostatnich sekundach.

Czechy - Austria 20:30 (9:14)

Czechy: Stochl, Mrkva - Jicha 6, Horak 5, Sobol 4, Jurka 2, Kasal 2, Babak 1 oraz Becvar, Hrstka, Kubes, Mraz, Sindelar, Sklenak, Stehlik, Vanco.
Karne: 4/4.
Kary: 4 min.

Austria: Marinovic, Bauer - Weber 7, Szilagyi 6, Schlinger 6, Santos 5, Posch 3, Hermann 1, Kolar 1, Ziura 1 oraz Bozovic, Edelmuller, Schmid, Wagesreiter, Wilczynski, Woss.
Karne: 3/4.
Kary: 12 min.
Kary:

Czechy - 4 min. (Mraz 2 min., Stehlik 2 min.), Austria - 12 min. (Ziura 4 min., Kolar 4 min., Wagesreiter 2 min., Hermann 2 min.).
Sędziowie:
Nikolic, Stojkovic (Serbia).
Widzów:
13 000.

MDrużynaMZRPBramkiPkt
1 Dania 3 3 0 0 95:79 6
2 Macedonia 3 1 1 1 67:74 3
3 Austria 3 1 0 2 80:75 2
4 Czechy 3 0 1 2 73:87 1
Komentarze (19)
Damastes z przydomkiem Prokrustes
13.01.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Marinovic, Szilagyi, Santos, Ziura, Bozovic, Wilczynski - Austriacy z krwi i kości! 
avatar
Grzymisław
12.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze broniący, solidni w ataku, o zbalansowanym rozkładzie rzutów Austriacy prowadzeni przez Islandczyka, kontra mało pomysłowi, walący na oślep i kompletnie nieskutecznie Czesi. Sam zwycięzc Czytaj całość
Nev
12.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wilczynski juz nie gra w Austri? 
avatar
HBLLove
12.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to Czechy mają z Macedonią mecz o być albo nie być. Jeśli przegrają to jadą do domu. 
avatar
zorro77
12.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Obstawiłem dziś cztery mecze i zgadnij co nie weszło? Brawo dla 'kasztanów'! ale z drugiej strony jedna jaskółka... itd
Czesi jeszcze się pozbieraja