Akademiczki podtrzymają dobrą passę? - zapowiedź 13. kolejki PGNiG Superligi kobiet

W środę szczypiornistki PGNiG Superligi rozegrają 13. kolejkę spotkań. Emocji nie powinno zabraknąć m.in. w Nowym Sączu. Z nożem na gardle do kolejnych meczów przystępuje SPR Olkusz i Ruch Chorzów.

Łukasz Wojtczak
Łukasz Wojtczak

Wyniki wszystkich spotkań PGNiG Superligi Kobiet będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - MKS Selgros Lublin / 15.01, g. 17.00

Zwycięstwo w meczu o przysłowiowe cztery punktu z Ruchem Chorzów dodało piotrkowiankom wiary w siebie. Jednak kolejnym ich rywalem jest zespół mistrzyń Polski, które nie odpuszczą gospodyniom. Lublinianki pojadą do Piotrkowa po kolejny triumf i jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, powinny ten cel zrealizować. Poprzedni mecz przeciwko KPR-owi Jelenia Góra pokazał, że podopieczne Sabiny Włodek nie mają litości dla zespołów z dołu tabeli. Może tu nie pomóc nawet fenomenalna dyspozycja strzelecka Agaty Wypych. Atutem Piotrcovii będzie przewaga własnej hali, ale czy to wystarczy? Jedno jest pewne. Gospodynie nie mają nic do stracenia i pozostaje im walka od pierwszej do ostatniej minuty. Nie wiadomo, czy w środę na parkiecie zobaczymy Justynę Jurkowską. Bramkarka piotrkowianek doznała kontuzji w spotkaniu z Ruchem, ale jej zmienniczka, doświadczona Beata Skura, została bohaterką drużyny.

Tak było w pierwszym meczu:
MKS Selgros Lublin - Piotrcovia Piotrków Tryb. 27:22

KPR Ruch Chorzów - Vistal Gdynia / 15.01, g. 18.00

Szczypiornistki z Chorzowa przystąpią do meczu z Vistalem w kiepskich nastrojach. Niebieskie przegrały bardzo ważny mecz w Piotrkowie Trybunalskim, przez co wciąż okupują przedostatnie miejsce w tabeli Superligi. Ich sytuacja powoli robi się dramatyczna, a trudno przypuszczać, żeby coś zmieniło się po środowym spotkaniu. Gdynianki będą faworytkami, nawet jeśli przegrały ostatnio z Energą AZS Koszalin, a potem nieco strachu napędził im SPR Olkusz. Podopieczne Jensa Steffensena nie mogą pozwolić sobie na dalsze straty punktowe, jeśli zamierzają zrealizować swój cel, którym jest zdobycie mistrzostwa Polski. Niebieskie muszą w tym pojedynku liczyć na wsparcie z trybun i na… statystyki. Vistal nie wygrał bowiem w Chorzowie w ligowym meczu od marca 2011 roku.

Tak było w pierwszym meczu:
Vistal Gdynia – Ruch Chorzów 30:20

SPR Olkusz - KGHM Metraco Zagłębie Lubin / 15.01, g. 18.00

Mimo, że olkuski beniaminek wciąż okupuje ostatnie miejsce w tabeli, to nadal nie zamierza składać broni. Najdobitniej pokazał to zremisowany pojedynek z Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Ostatni mecz w Gdyni podopieczne Zdzisława Wąsa przegrały wprawdzie dość wysoko, ale woli walki nie można im odmówić. Świetną forma strzelecką błysnęła wówczas Paulina Marszałek, zdobywczyni dziewięciu goli. Starcie z Miedziowymi również będzie bardzo trudne i to przyjezdne są zdecydowanymi faworytkami do zwycięstwa. Ekipa Bożeny Karkut ma za sobą dopiero jeden mecz w nowym roku, który do najłatwiejszych nie należał. Zagłębie zapewniło sobie wygraną z Olimpią-Beskid Nowy Sącz dopiero w ostatnich minutach. Do Olkusza lubinianki pojadą jednak pełne optymizmu. Aspirującej do mistrzostwa Polski drużynie nie wypada potykać się w meczu z beniaminkiem.

Tak było w pierwszym meczu: KGHM Metraco Zagłębie Lubin - SPR Olkusz 28:19
Akademiczki liczą, że uda się im podtrzymać dobrą passę Akademiczki liczą, że uda się im podtrzymać dobrą passę
Olimpia-Beskid Nowy Sącz - Energa AZS Koszalin / 15.01, g. 18.00

To może być jeden z najciekawszym pojedynków w tej serii. Teoretycznie faworytkami są szczypiornistki z Koszalina, które otwarcie zgłaszają ambicje medalowe, a druga część sezonu wygląda zdecydowanie lepiej w ich wykonaniu niż pierwsza. Dwie wygrane z Vistalem Gdynia oraz Startem Elbląg świadczą o tym najlepiej. Z drugiej strony przewaga punktowa Akademiczek nad Góralkami wynosi zaledwie dwa oczka. Podopieczne Lucyny Zygmunt mają za sobą dwa trudne mecze z Vistalem Gdynia oraz KGHM Metraco Zagłebiem Lubin. W obu przypadkach Olimpia przegrała, ale za każdym razem po walce do samego końca. Ambicji i determinacji nowosądeczankom na pewno nie brakuje. Tym bardziej jednak środowe spotkanie może dostarczyć kibicom wielu emocji. Gospodynie będą chciały sprawić niespodziankę, podobną do tej jaką zafundowały rywalkom w pierwszym pojedynku obu siódemek.

Tak było w pierwszym meczu:
Energa AZS Koszalin - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 23:29

Start Elbląg - KPR Jelenia Góra / 15.01, g. 18.00

Start Elbląg rozpoczął drugą część sezonu od porażki w Koszalinie, ale w ostatnim meczu z Pogonią Baltica Szczecin podopieczne Antoniego Pareckiego pokazały prawdziwy charakter. W środę elblążanki bezwzględnie liczą na dwa punkty. Ich rywalki póki co nie radzą sobie najlepiej i po dwóch ostatnich przegranych zajmują ostatnie miejsce gwarantujące udział w fazie play-off. Aby je utrzymać, szczypiornistki ze stolicy Karkonoszy muszą jednak zacząć wygrywać. Tym razem nie będzie to łatwe. Start będzie miał przewagę własnej hali i będzie to pierwszy występ elblążanek przed własną publicznością w 2014 roku. To również wyzwoli w gospodyniach dodatkową motywację.

Tak było w pierwszym meczu:
KPR Jelenia Góra - Start Elbląg 25:28

SPR Pogoń Baltica Szczecin: pauzuje

Czy Energa AZS Koszalin wygra trzeci ligowy mecz z rzędu w 2014 roku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×