Pewne zwycięstwo leszczynian - relacja z meczu Real Astromal Leszno - Meble Wójcik Elbląg

Zwycięstwem gospodarzy zakończył się pierwszy mecz drugiej rundy spotkań na leszczyńskim terenie. Sympatyków Realu mogą cieszyć nie tylko kolejne dwa punkty, ale również styl gry ich ulubieńców.

Sam początek zmagań był dość wyrównany i zapowiadał wiele emocji. Leszczynianie świetne akcje ofensywne przeplatali stratami piłki po błędach własnych, natomiast zawodnicy z Elbląga zaskakiwali gospodarzy szybkimi wznowieniami gry po stratach bramek. Na szczęście dla podopiecznych Ryszarda Kmiecika, w fenomenalnej dyspozycji był bramkarz Fryderyk Musiał, który od samego początku wielokrotnie zatrzymywał piłkarzy gości nawet w sytuacjach sam na sam. Świetnie prezentowała się również gra braci Wieruckich, którzy zdobyli pierwsze pięć bramek dla swojego zespołu.

Gdzieś w okolicach piętnastej minuty spotkania unaoczniła się przewaga Realu Astromal Leszno, co potwierdzała tablica wyników. Gospodarze zdołali oddalić się od przeciwników na cztery-pięć bramek i utrzymali taką przewagę aż do gwizdka sędziego ogłaszającego przerwę. Piłkarze obu drużyn schodzili do szatni przy rezultacie 15:11.

Druga połowa meczu wyglądała podobnie, a celem leszczynian pozostało podtrzymanie przewagi. Jednak gościom na pewno nie można odmówić woli walki. Szczególnie dwoił i się i troił rozgrywający Mateusz Kostrzewa, którego waleczność budziła szacunek wśród leszczyńskiej publiczności. Jednak nawet magia tego filigranowego czarodzieja na niewiele się zdała, ponieważ konstruowane przez niego ataki jedynie z rzadka przebijały się przez szczelną tego dnia obronę gospodarzy, a kiedy ta sztuka się udawała, kolejnymi wyśmienitymi interwencjami popisywał się Fryderyk Musiał. Bramkarz reprezentujący wcześniej barwy ekstraligowego Głogowa był niewątpliwie graczem meczu, co docenili kibice Realu Astromal Leszno kilkakrotnie skandując jego nazwisko.

Bezpieczne prowadzenie pozwoliło trenerowi Kmiecikowi wprowadzić na boisko debiutującego na parkietach seniorskiej piłki ręcznej Tomasza Wąsiewicza. Spotkanie zakończyło się wynikiem 26:21 dla Leszna.

Leszczynianie bardzo cieszyli się z dobrego wejścia w drugą połowę sezonu
Leszczynianie bardzo cieszyli się z dobrego wejścia w drugą połowę sezonu

Real Astromal Leszno - Meble Wójcik Elbląg 26:21 (15:11)

Real Astromal Leszno: Musiał, Maziarz, Skorupiński - J. Wierucki 5, M. Wierucki 5, H. Szkudelski 5, Przekwas 4, Krystkowiak 2, Giernas 2, Wąsiewicz, Łuczak.
Kary: 10 min.

Meble Wójcki Elbląg: Rycharski, Plaszczak - Kupiec 6, Malewski 6, Olszewski 2, Malczewski 2, Ośko 2, Nowakowski 1, Mazur 1, Malandy 1, Bąkowski, Gryz, Spychalski, Kostrzewa.
Kary: 4 min.

Kary: Leszno - Przekwas (4 min.), Łuczak (4 min.), Misiaczyk (2 min.); Elbląg - Malczewski (w min.), Kupiec (2 min.).

Sędziowie: Gorzelańczyk, Kuliński (Łódź)
Widzów: 300

Komentarze (0)