Jelonka ograna w debiucie Pastuszki - relacja z meczu KPR Jelenia Góra - SPR Olkusz

Od porażki rozpoczął przygodę na ławce trenerskiej KPR-u Jelenia Góra trener Michał Pastuszko. W debiucie nowego szkoleniowca Jelonka uległa SPR-owi Olkusz 24:27 (16:13).

Po pięciu porażkach na inaugurację 2014 roku (w tym czterech w rozgrywkach ligowych), zarząd jeleniogórskiego klubu postanowił podziękować za współpracę długoletniej trener, Małgorzacie Jędrzejczak. Zmiana na stanowisku szkoleniowym tuż przed sobotnim spotkaniem z SPR-em Olkusz wstrząsnąć miała ekipą ze stolicy Karkonoszy, a efekt "nowej miotły" zapewnić miał pierwsze punkty w roku. Michał Pastuszko swą przygodę na ławce KPR-u rozpoczął jednak od falstartu, bowiem Jelonka po raz drugi w sezonie przegrała z ostatnimi w tabeli Srebrnymi Lwicami.

Początek meczu nie zwiastował jednak porażki gospodyń. Świetnie zawody rozpoczął duet Anna Mączka - Lidia Żakowska, w 8. minucie wyprowadzając KPR na prowadzenie 5:1. Przyjezdne w ciągu dziesięciu kolejnych minut powróciły jednak do gry, a cztery zdobyte pod rząd bramki dały podopiecznym Zdzisława Wąsa prowadzenie 10:8. Mimo to wydawało się, że Jelonka w porę ugasiła ogień, szybko odrobiła straty, a za sprawą bramek Martyny Michalak i Aleksandry Uzar zeszły do szatni wygrywając 16:13.

Po zmianie stron ekipa trenera Pastuszki poszła za ciosem i trafienie Marty Dąbrowskiej powiększyło przewagę KPR-u do czterech bramek (18:14). Gdy wydawało się, że gospodynie spokojnie dowiozą wygraną do końca meczu, kolejny raz losy rywalizacji odwróciły olkuszanki, w 40. minucie po dobrej grze duetu Monika Pastwa - Anita Sikorska obejmując prowadzenie 20:18. KPR dzielnie walczył do końcowej syreny, nie był jednak w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść.

W 52. minucie drużyna ze stolicy Karkonoszy doprowadziła jeszcze do remisu 22:22, lecz proste błędy i słaba skuteczność (niewykorzystany rzut karny) w ostatnich minutach przeszkodziły KPR-owi w odniesieniu wygranej. SPR zaś skrzętnie korzystał na pomyłkach rywalek, w 56. minucie odskakując na prowadzenie 26:23, a następnie pieczętując wygraną trafieniem Agaty Wcześniak. Jeleniogórska siódemka na pierwsze zwycięstwo w 2014 roku co najmniej tydzień dłużej.

KPR Jelenia Góra - SPR Olkusz 24:27 (16:13)

KPR: Demiańczuk, Kozłowska -  Wiertelak 2, Żakowska 6, Skalska, Wesołowska, A. Mączka 5, Grobelska 3, Uzar 3, Herbut, Dąbrowska 2, Michalak 3.
Karne: 2/4.
Kary:
 6 min.

SPR: Staś, Hoffman - Tarnowska 1, Pastwa 4, Sikorska 6, Przytuła, Wicik 4, Marszałek 5, Fierka 1, Rzeszutek, Cwalina, Wcześniak 6, Basiak.
Karne: 1/2.
Kary:
 12 min.

Kary: KPR - 6 min. (Żakowska, A. Mączka, Uzar - po 2 min.); SPR - 12 min. (Tarnowska - 6 min., Marszałek, Wcześniak, Basiak - po 2 min.).

Sędziowali: Mariusz Kałużny oraz Tomasz Kondziela (Opole).
Widzów: 300.

Komentarze (3)
avatar
Jerzy Wójcikiewicz
3.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Każdy dzień treningowy będzie działał na plus KPR. Będzie trudno, ale............ 
avatar
Piotr Grabarczyk
3.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W sobotę kluczowe spotkanie w walce o utrzymanie z taką grą Jelenia Góra zostanie raczej rozjechana przez Ruch Chorzów. 
avatar
Elo Beuzet
2.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z całym szacunkiem dla Olkusza, ale to wstyd że KPR ten mecz przegrał. Rozegranie boi się rzucać, piłki do koła z uporem maniaka posyłane górą w której więcej było rąk z Olkusza, obrona SŁA-BIU Czytaj całość