Zagłębie na pierwszy mecz do... Betlejem

Choć nawet w pełnej nazwie Belenenses próżno szukać Lizbony, to właśnie ze stolicy Portugalii pochodzi zespół, z którym przyjdzie zmierzyć się Zagłębiu w III rundzie Pucharu EHF. Siedziba klubu znajduje się w jednej z dzielnic miasta - Santa Maria de Belém. Co ciekawe Belém to po portugalsku... Betlejem.

Belém to jedno z zachodnich przedmieść Lizbony, położone w pobliżu ujścia Tagu do Oceanu Atlantyckiego, oddalone od centrum miasta o niecałe 6 kilometrów. Według danych z 2001 roku, obszar 2,9 km kw. zamieszkuje ok. 10 000 ludzi.

Santa Maria de Belém to główny port stolicy w czasach świetności portugalskiego imperium kolonialnego. W 1497 wyruszyła stamtąd przełomowa wyprawa Vasco da Gamy. W dzielnicy znajduje się turystyczna wizytówka miasta - Wieża Belém, strzegąca niegdyś wejścia do portu. Z Belém wywodzi się Pastel de Nata, najpopularniejsze portugalskie ciasto. Swoją siedzibę ma tam również czterokrotny mistrz kraju w piłce nożnej, CF Belenenses. Klub z Belém posiada również sekcje rugby, siatkówki i oczywiście piłki ręcznej.

Na pewno należy zacząć od faktu, iż Belenenses, to aktualny wicemistrz Portugalii, który na finiszu rozgrywek w sezonie 2007/08 okazał się gorszy jedynie od Benfiki Lizbona. Kadra zespołu oparta jest wyłącznie na Portugalczykach.

Do III rundy Pucharu EHF Belenenses awansowało, pokonując bez większych problemów HC Berane z Czarnogóry. Pierwszy mecz portugalski zespół wygrał na własnym parkiecie 31:22, a w rewanżu przegrał 36:32.

Ostatni raz Belenenses grało w europejskich pucharach w sezonie 2001/02, dochodząc do III rundy Challenge Cup. W sezonie 1993/94 Portugalczycy doszli do 1/18 Pucharu EHF, a dwa sezony później jedną rundę dalej.

Komentarze (0)