W Głogowie o 4. miejsce, łatwe zadanie Górnika i Wisły - zapowiedź środowych meczów 17. kolejki PGNiG Superligi

Na środę zaplanowane zostały trzy mecze 17. kolejki PGNiG Superligi. Ciekawie zapowiada się rywalizacja w Głogowie, problemów ze zgarnięciem punktów nie powinny mieć raczej Górnik i Orlen Wisła.

Wynik spotkania SPR Chrobry Głogów - KS Azoty Puławy będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

Starcie piątego w tabeli SPR Chrobrego i wyprzedzających ich o punkt puławian zapowiada się zdecydowanie najciekawiej spośród pozostałych środowych gier. Ekipa Krzysztofa Przybylskiego po zimowej przerwie w rozgrywkach powróciła na ligowe parkiety w świetnym stylu. Trzy zwycięstwa, kolejno nad drużynami z Mielca, Legionowa i Kwidzyna na stałe zameldowały głogowian w górnej połówce tabeli.

Podopieczni Przybylskiego w środowy wieczór staną przed szansą wskoczenia na 4. miejsce właśnie kosztem ich najbliższego rywala, KS Azotów Puławy. Głogowską drużynę czeka jednak bardzo trudne zadanie, puławianie prezentują bowiem dość równą formę i na Dolnym Śląsku poszukają punktów oraz rewanżu za porażkę w pierwszej rundzie zmagań.

Poprzednie starcie obu ekip dostarczyło ogromnych emocji. Chrobry dość niespodziewanie wywiózł z Puław dwa punkty, po tym jak rzut karny egzekwowany przez jednego z graczy Azotów już po końcowej syrenie obronił Michał Świrkula. W środowy wieczór oczekiwać można równie dużych emocji, rywalizacja trzymać powinna w napięciu do ostatnich minut.

SPR Chrobry Głogów - KS Azoty Puławy / 19.02.2014, godz. 18:00

W pierwszej rundzie:
KS Azoty Puławy - SPR Chrobry Głogów 27:28

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
[nextpage]Wynik spotkania Orlen Wisła Płock - Zagłębie Lubin będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

Przed stosunkowo prostym zadaniem stają szczypiorniści Orlen Wisły Płock. Nafciarze po kilkunastu dniach solidnego i intensywnego grania złapali oddech i przed środową rywalizacją z Zagłębiem Lubin zdołali podładować akumulatory. Ekipa Manolo Cadenasa nie powinna mieć większych problemów ze zgarnięciem kompletu punktów, wcześniejsze starcia tego sezonu przeciw Miedziowym płocczanie kończyli wysokimi i przekonującymi zwycięstwami.

W pierwszej rundzie rozgrywek Nafciarze triumfowali w Lubinie aż 46:26, w połowie grudnia dokładając wygraną w 1/8 finału Pucharu Polski różnicą dziewiętnastu trafień (40:21). Patrząc na te rezultaty ciężko oczekiwać więc, że na parkiecie Orlen Areny Miedziowi będą w stanie nawiązać wyrównaną walkę, tym bardziej że w ich szeregach zabraknie przecież Dawida Przysieka.

Drużyna Jerzego Szafrańca po kontuzji lidera swojej drugiej linii nie potrafi nawiązać do świetnej końcówki 2013 roku, kiedy w przeciągu kilku tygodni wygrała cztery spotkania. Po powrocie na ligowe parkiety Miedziowi ulegli w starciach z Piotrkowianinem, Vive Targami oraz KS Azotami i wszystko wskazuje na to, że czwartą porażkę poniosą w Płocku. Dla Wisły środowy mecz będzie przetarciem przed niedzielną batalią w Kielcach, Nafciarze jednak z pewnością nie potraktują lubinian ulgowo.

Orlen Wisła Płock - Zagłębie Lubin / 19.02.2014, godz. 18:00

W pierwszej rundzie: 
Zagłębie Lubin - Orlen Wisła Płock 26:46

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
[nextpage]Wynik spotkania KPR Legionowo - Górnik Zabrze będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

Stawkę środowych spotkań 17. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn dopełni mecz w Legionowie, gdzie walczący o utrzymanie KPR zagra z Górnikiem Zabrze. Zabrzanie po dobrym starcie zmagań w miniony weekend przegrali na własnym parkiecie z rumuńskim HC Odorheiu Secuiesc w pierwszym meczu 1/8 finału Challenge Cup. Drużyna Patrika Liljestranda nie stoi jednak na straconej pozycji przed spotkaniem rewanżowym, na wyjeździe czekać ich będzie niewątpliwie trudne zadanie.

Mecz w Legionowie będzie dla zabrzan ostatnim sprawdzian przed wyjazdem do Rumunii. W ekipie z Górnego Śląska nadal brakuje kontuzjowanych Roberta Orzechowskiego, Sebastiana Suchowicza, Artura Banisza i Daniela Żółtaka, na parkiecie beniaminka Superligi Górnicy bez większych problemów powinni zgarnąć jednak dwa punkty. Podopieczni Liljestranda w dotychczasowych meczach ligowych pokazali się z dobrej strony i w środę postarają się o przedłużenie dwumeczowej serii zwycięstw.

Dla szczypiornistów KPR-u starcie z zabrzanami będzie natomiast ostatnim dzwonkiem do rozpoczęcia punktowania i dogonienia pozostałych walczących o utrzymanie rywali. Sytuacja zespołu Roberta Lisa po zeszłotygodniowej porażce w Opolu zrobiła się bowiem fatalna i do miejsca premiowanego grą w barażach zawodnicy z Legionowa tracą już trzy punkty. W środę zmniejszą ten dystans?

KPR Legionowo - Górnik Zabrze / 19.02.2014, godz. 20:00

W pierwszej rundzie: 
Górnik Zabrze - KPR Legionowo 38:26

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: