Superliga: W Kielcach zapachniało niespodzianką (wyniki)

W spotkaniu inaugurującym 18. kolejkę spotkań szczypiorniści Vive Targów Kielce pokonali przed własną publicznością PGE Stal Mielec.

Początek spotkania w Kielcach miał niespodziewany przebieg. W pierwszych 20 minutach ton rywalizacji nadawali szczypiorniści PGE Stali Mielec, którzy wypracowali trzybramkowe prowadzenie 13:10. Kielczanie zdołali jednak jeszcze przed przerwą odrobić straty, a następnie objąć prowadzenie 19:18. Wydawało się, że po zmianie stron podopieczni Talanta Dujszebajewa będą już kontrolować sytuację na parkiecie, tymczasem gracze Stali nie zamierzali rezygnować z walki o zwycięstwo. Mistrzowie Polski dopiero w ostatnim kwadransie zdołali udowodnić swoją wyższość i wypunktować rywala.

Poniżej oczekiwań zaprezentowali się także szczypiorniści Orlen Wisły Płock, którzy doznali niespodziewanej porażki w Puławach. Spotkanie od początku toczone było pod dyktando Azotów, które po pierwszej połowie prowadziły różnicą sześciu bramek 20:14. W drugiej części gry do 50 minuty gospodarze utrzymywali wysokie prowadzenie. W końcówce Nafciarze rzucili się w szaleńczy pościg i zniwelowali straty do jednego trafienia. Azoty nie pozwoliły jednak wydrzeć sobie zwycięstwa i zadały decydujący cios.

Niezwykle cenne zwycięstwo odniosła Gwardia Opole, która okazała się mało gościnna dla Chorego Głogów. W roli faworyta do tego spotkania przystąpili podopieczni Krzysztofa Przybylskiego, jednak beniaminek szybko pokazał, że zamierza walczyć o zwycięstwo. Po wyrównanym początku trzybramkowe prowadzenie wypracowali Gwardziści. W drugiej połowie głogowianie zdołali doprowadzić do remisu, jednak opolanie ponownie szybko odskoczyli na kilka trafień i kontrolowali losy pojedynku. Gwardia zwyciężyła i zrobiła kolejny krok w kierunku utrzymania.

Wiele emocji dostarczył także pojedynek w Lubinie, gdzie naprzeciw siebie stanęły ekipy Zagłębia i Pogoni. W pierwszej połowie trapieni kontuzjami szczecinianie byli stroną przeważającą, zdołali wypracować czterobramkowe prowadzenie 11:7. W drugiej części zawodów gra się wyrównała, w 55 minucie był remis 23:23. Po emocjonującej końcówce ze zwycięstwa cieszyli się Miedziowi, którzy zdobyli niezwykle cenne punkty przybliżające ich do play-offów.

Vive Targi Kielce - PGE Stal Mielec 43:33 (19:18)
Najwięcej bramek: dla Vive - Denis Buntic 6, Michał Jurecki, Thorir Olafsson, Karol Bielecki, Manuel Strlek, Ivan Cupic po 5; dla PGE Stali - Grzegorz Sobut 7, Łukasz Janyst 6, Nikola Dzono 5.

KS Azoty Puławy - Orlen Wisła Płock 33:32 (20:14)
Najwięcej bramek: dla Azotów - Adam Babicz 7, Przemysław Krajewski, Michał Szyba i Jan Sobol po 5; dla Wisły - Petar Nenadic 7, Kamil Syprzak 5.

PE Gwardia Opole - SPR Chrobry Głogów 29:24 (15:13)
Najwięcej bramek: dla Gwardii - Nenad Zeljic 7, Paweł Prokop 6, Remigiusz Lasoń 5; dla Chrobrego - Anton Prakapenia 8, Jurij Gromyko 4.

Zagłębie Lubin - Gaz-System Pogoń Szczecin 26:25 (13:14)
Najwięcej bramek: dla Zagłębia - Michał Stankiewicz, Mateusz Przybylski, Alen Kulenovic po 4; dla Pogoni - Wojciech Zydroń 10, Michał Bruna i Paweł Biały po 4.

#DrużynaMZPpdPBramkiPkt
1. NMC Górnik Zabrze 3 3 0 0 89:73 6
2. Wybrzeże Gdańsk 3 2 0 1 74:79 4
3. Chrobry Głogów 3 1 0 2 90:98 2
4. KPR Gwardia Opole 3 0 1 2 94:107 1
Źródło artykułu: