W ostatnim czasie drużynę Gaz-System Pogoń Szczecin nawiedziła spora plaga kontuzji. Najpierw ze składu wypadł Sebastian Smuniewski, niedługo później i to w jednym meczu dołączyli do niego: Mateusz Zaremba oraz Paweł Krupa. Kulminacją okazał się być uraz Bartosza Konitza. Okazuje się, że wszyscy wrócą do zdrowia znacznie szybciej. - Tak. Bartek Konitz już we wtorek biegał na treningu. Brał w nim normalny udział. Wszystko wskazuje na to, że zagra już z Orlen Wisła Płock. Krupa też już wrócił do treningów. Jeszcze na pewno nie zagra w dwóch najbliższych meczach, ale myślę, że do spotkania ze PGE Stalą Mielec już będzie do naszej dyspozycji - powiedział na łamach SportoweFakty.pl szkoleniowiec Pogoni Rafał Biały.
- Paweł gipsu nie ma. Biegał już normalnie. Oczywiście musi wrócić do normalnego treningu. Do gry z piłką jest jeszcze trochę za wcześnie, ale już obaj wracają. To są optymistyczne informacje. Wiadomo, że zdarzyło się kilka przykrych kontuzji, ale taki jest sport. Na play-offy chłopaki już wrócą - ocenił opiekun szczecinian.
Nieco dłużej w Pogoni poczekają na powrót prawego rozgrywającego, ale także w tym przypadku będzie to znacznie szybciej niż się pierwotnie mówiło. - "Zarek" (Mateusz Zaremba - dop. red.) będzie na play-offy. To już było powiedziane wcześniej. Myślę, że wcześniej nawet nie będziemy próbowali jego wpuszczać na parkiet. Krótko mówiąc na play-off wrócą wszyscy czterej: Smuniewski, Zaremba, Krupa i Konitz - podsumował Biały.