- Chorwatów jedyny raz widzieliśmy w telewizji dzień przed pierwszym meczem. Wyciągnęliśmy odpowiednie wnioski, czym zaskoczyliśmy naszych przeciwników. Rywale z pewnością nie złożą broni i wyjdą bronić przewagi - powiedział dla Gazety Lubuskiej trener Chrobrego Głogów, Jarosław Cieślikowski.
Źródło artykułu: