Ten weekend zapowiada się niezwykle interesująco. W Szczecinie zawalczą o Puchar Polski cztery najlepsze drużyny. Zawodniczki KGHM Metraco Zagłębia Lubin nie ukrywają, że hala gospodarza Final Four bardzo im odpowiada, ponieważ rozmiarem przypomina tę lubińską. Wicemistrzynie kraju zaznaczają, że na obiekcie sportowym przy ulicy Twardowskiego będą czuły się bardzo komfortowo.
- Hala w Szczecinie bardzo nam odpowiada, ponieważ rozmiarem przypomina naszą. Świetnie czujemy się na takich powierzchniach. Będziemy czuć się jak u siebie. Mam nadzieję, że to będzie jednym z plusów turnieju i przez to będzie nam trochę łatwiej - powiedziała Aleksandra Paluch.
- To fakt, szczecińska hala jest bardzo podobna do naszej. Gdyniankom i elblążankom będzie ciężej grać na takim terenie, ponieważ ich obiekty są znacznie większe - dodała Jelena Bader.
Ekipa KGHM Metraco Zagłębia Lubin będzie bronić pucharowego trofeum. Nastroje w drużynie są bardzo bojowe. - Mamy lekką przewagę, ponieważ bronimy tego trofeum. Nie pierwszy raz występujemy na takiej imprezie. Takim "beniaminkiem" jest tutaj Elbląg i Szczecin. Mam nadzieję, że uda nam się zachować spokój, wygrać oba mecze oraz obronić puchar - zakończyła Aleksandra Paluch.