Trudna przeprawa liderek - relacja z meczu Profil Dwójka Nowy Sącz - Aussie Sylex Sambor Tczew
Nie było niespodzianki w zaległym meczu 12. kolejki I ligi szczypiorniaka. Drużyna z północy Polski pokonała beniaminka rozgrywek, ale nie bez trudu.
Gospodynie lepiej rozpoczęły i na początku wypracowały sobie przewagę. Dobrze broniły i nie marnowały swoich okazji. Rzut karny wykorzystany przez Marzenę Cempę dał prowadzenie 4:2 w 4. minucie potyczki. Przyjezdnym nie pomogła nawet przerwa na życzenie, bo przewaga sądeczanek rosła i po upływie 10 minut było już 10:5.
Piłkarki z Tczewa zaczęły się rozkręcać i głównie dzięki trafieniom Moniki Koprowskiej i Magdaleny Stanulewicz doprowadziły do wyniku 10:9 w 24. minucie, a do przerwy na tablicy świetlnej widniał wynik remisowy. Sambor mógł spokojnie prowadzić, ale wiele rzutów trafiło w konstrukcję bramki, albo obok.
Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!
Remis utrzymywał się jeszcze tylko przez 4 minuty drugiej odsłony. Po dziesięciu było już 15:18, a do siatki trafiła Katarzyna Skonieczna. Profil Dwójka nie był już tak skuteczny, jak przed przerwą, a rywalkom było łatwiej przedrzeć się przez defensywę. Mimo to drużyna z Nowego Sącza utrzymywała kontakt i prezentowała ładne akcje. Przykładem jest rzut Iwony Ruchały na 16:18 po efektownym zejściu z lewego skrzydła do środka.
W 49. minucie trafienie Doroty Basty ponownie pozwoliło zbliżyć się na dwie bramki (19:21), ale końcówka należała już do Sambora. 3 trafienia zaliczyła Magdalena Stanulewicz, a po jednym Agnieszka Jezierska i Magdalena Krajewska. Dwójka tylko dwa razy znalazła drogę do siatki, co zaważyło o końcowym wyniku.
- Nie jestem zadowolony z podejścia do gry moich zawodniczek. Rywal był rozpracowany, a dziewczyny doskonale wiedziały, co robić. Najgorsze jest to, że nie mogę ich zmobilizować do dobrej gry od samego początku. Do umiejętności trzeba dodać jeszcze względy ambicjonalne. Nie jestem zadowolony z postawy sędziów i cieszę się, że obyło się bez kontuzji - powiedział Leszek Elbicki, trener zespołu przyjezdnego. - Rywal był zdecydowanie bardziej doświadczony, bo było widać na boisku. Nie wykorzystaliśmy sporo sytuacji i dziewczyny nazbierały za dużo kar. Widowisko mogło się podobać, a my zaczynamy wchodzić w rytm po przełożonych meczach - dodał Włodzimierz Strzelec, który wraz z Pawłem Szafranem prowadzi Profil Dwójkę.
Profil Dwójka Nowy Sącz - Aussie Sylex Sambor Tczew 20:27 (13:13)
Dwójka: Błaszczyk, Czop - Basta 6, Cempa 5, Ruchała 3, Kulig 3, Kamińska 2, Majerczyk 1, Kawa, Bodziony, Olejarczyk, Waligóra.
Karne: 3/4.
Kary: 12 min.
Aussie Sylex Sambor: Kordunowska - Stanulewicz 9, Krajewska 5, Koprowska 4, Belter 3, Strzałkowska 2, Kot 1, Jezierska 1, Skonieczna 1, Tomczyk 1, Gelińska.
Karne: 8/10.
Kary: 8 min.
Kary: Profil Dwójka - 12 min. (Cempa - 4 min., Basta, Ruchała, Olejarczyk i Kawa - po 2 min.); Aussie Sylex Sambor - 8 min. (Strzałkowska i Tomczyk - po 2 min. i Skonieczna - 4 min.).
Sędziowali: Schiwon (Zabrze) i Pazur (Ruda Śląska).
Widzów: 80.
