Wynik spotkania SPR Chrobry Głogów - Vive Targi Kielce będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ
Dla kieleckiej drużyny wtorkowy wypad na Dolny Śląsk to ostatni sprawdzian przed weekendowym meczem sezonu z Rhein-Neckar Löwen. Podopieczni Talanta Dujszebajewa w ligowych zmaganiach zapewnili już sobie 1. miejsce na koniec sezonu zasadniczego, w Głogowie jednak z pewnością nie zadowoli ich jeden punkt. Chrobry ma być dla aktualnych mistrzów kraju odpowiednim przetarciem przed sobotnią batalią z Lwami.
- Przede wszystkim będziemy chcieli przetrenować te elementy, które będą nam potrzebne w spotkaniu z Lwami. Mamy parę pomysłów na to starcie, kombinujemy, bo nie jest to łatwy przeciwnik i chcemy go trochę zaskoczyć - stwierdził Mateusz Jachlewski, który niedawno podpisał w Kielcach dwuletni kontrakt.
Kielczanie do Głogowa wybrali się w okrojonym składzie. Co prawda do drużyny powraca pauzujący w ostatnich dwóch meczach Manuel Strlek (Chorwat miał problem z bicepsem prawej ręki), ale w domu zostało trio Karol Bielecki, Grzegorz Tkaczyk oraz Julen Aguinagalde, którego zdrowia nie chciał ryzykować trener Dujszebajew. Nawet jednak bez tych zawodników, a zwłaszcza znajdującego się w świetnej formie Bieleckiego Vive Targi nie powinny mieć najmniejszych problemów ze zgarnięciem kompletu punktów.
Chrobry po ostatniej chwilowej zadyszce (dwie porażki, w Opolu oraz u siebie z Górnikiem Zabrze) przełamał się na parkiecie Piotrkowianina, w pełni zasłużenie zgarniając jedenaste zwycięstwo w sezonie. Na dwie kolejki przed końcem sezonu zasadniczego zespół Krzysztofa Przybylskiego teoretycznie ma jeszcze szanse nawet na zajęcie 3. miejsca w tabeli, na zajmowaną jednak obecnie 6. lokatę też nikt w Głogowie nie będzie narzekał.
SPR Chrobry Głogów - Vive Targi Kielce / 18.03.2014, godz. 18:00
W pierwszej rundzie:
Vive Targi Kielce - SPR Chrobry Głogów 41:32