1 
Dla obu walczących o utrzymanie na parkietach Superligi drużyn sobotnie spotkanie będzie miało ogromne znaczenie. Mimo że do końca sezonu zasadniczego pozostały dwie kolejki, zarówno opolanie, jak i zawodnicy z Piotrkowa Trybunalskiego skupiają się już wyłącznie na walce w fazie play-out.
To właśnie w kontekście startującej wkrótce rywalizacji o utrzymanie sobotni mecz w Opolu będzie miał ogromne znaczenie. Zwycięzca wykona bowiem pierwszy krok w kierunku pozostania w gronie najlepszych drużyn w kraju. - Zarówno dla nas, jak i dla Gwardii jest to bardzo ważny mecz. Jedziemy tam walczyć jak najlepiej potrafimy i będziemy chcieli wywieźć stamtąd dwa punkty - zapewnia Rafał Kuptel.
Opiekun Piotrkowianina ma świadomość, że na Opolszczyźnie jego drużynę czekać będzie niezwykle trudne zadanie. Wszak PE Gwardia w ostatnich tygodniach pokonała na własnym parkiecie m.in. SPR Chrobrego Głogów i KS Azoty Puławy. - Zespół z Opola jest na fali i w czterech ostatnich meczach pokazał się z bardzo dobrej strony. Mamy więc świadomość, co nas tam czeka i jak trudno będzie wywieźć stamtąd punkty. Nie spękamy jednak - dodaje.
Piotrkowianin pojechał do Opola bez trzech rozgrywających. Na problemy ze zdrowiem narzekają Maciej Pilitowski i Marcin Tórz, wolne dostał natomiast 19-letni Rafał Jamioł, który niedawno trafił do Piotrkowa Tryb. na wypożyczenie z Kielc. - To chłopak, który ma duży potencjał. Ma dwa i pół miesiąca na pokazanie się, to taki okres próbny. Patrzymy na niego bardziej pod kątem przyszłości. Jeśli nam pomoże, to super, ale nie wymagamy od niego zbyt wiele - wyjaśnia Kuptel.
Początek meczu w Opolu o godz. 18:00. O tej samej porze rozpoczną się również dwa pozostałe sobotnie mecze 21. kolejki Superligi w Mielcu i w Kwidzynie.
na Instagramie 
na Facebooku 
