Nieobecność w kadrze piotrkowskiej drużyny Pilitowskiego to pokłosie ciągnących się od kilku tygodni problemów rozgrywającego z kolanem. Trener Piotrkowianina Rafał Kuptel wyjaśnia, że na przestrzeni tego czasu jego drużyna przyzwyczaiła się już do gry bez swojego dotychczasowego lidera.
- Maćka nie mamy już od miesiąca, bodaj pięć ostatnich meczów graliśmy bez niego, więc jakoś sobie z tym poradzimy. Podczas jego nieobecności graliśmy już dobre mecze i resztę chłopaków stać na dobry wynik również w Opolu - stwierdza Kuptel. 23-latek być może już wkrótce powrócić do gry, na przyszły tydzień ma bowiem zaplanowane badania kontrolne. - Jeśli wyniki wyjdą dobrze, to być może zagra już w następnym meczu kończącym sezon zasadniczy - dodaje Kuptel.
Oprócz Pilitowskiego w kadrze piotrkowian na sobotni mecz zabraknie z pewnością 19-letniego Rafała Jamioła, do Opola najprawdopodobniej nie pojedzie również Marcin Tórz.
- Z Marcinem jeszcze nic nie wiadomo, to okaże się na ostatnim treningu. Rafał natomiast miał mistrzostwa Polski juniorów, potem od razu udał się na zgrupowanie kadry, tak że do Opola na pewno nie pojedzie. Chłopak jest młody, nie miał jeszcze styczności z seniorską piłką w I lidze, nie mówiąc już o Superlidze. Dlatego daliśmy mu wolne żeby trochę odsapnął - wyjaśnia Kuptel. Początek spotkania w Opolu o godz. 18:00.