Styczeń
Już pierwsza część sezonu 2013/2014 pokazała, które zespoły będą liczyły się w walce o najwyższe cele, którym przypadnie rola średniaków oraz kto będzie do końca rywalizował o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywek. Nowy rok dawał wszystkim nowe nadzieje. Długa grudniowa przerwa, spowodowana serbskimi mistrzostwami świata, pozwoliła oderwać się o ligowej rzeczywistości, ale w styczniu na dobre rozpoczęły się zmagania o jak najlepsze pozycje przed play-offami.
Ze zdobywaniem kolejnych punktów w okresie stycznia problemów nie mieli główni faworyci do mistrzostwa Polski, choć trzeba przyznać, że nie obyło się bez niespodzianek. W rozgrywanym awansem spotkaniu 17. kolejki Vistal Gdynia uległ we własnej hali Enerdze AZS Koszalin. Akademiczki miały zresztą niezwykle obiecujący początek roku. Prawdziwą wisienką na torcie w pierwszym miesiącu zmagań była jednak konfrontacja szczypiornistek z Trójmiasta z MKS-em Selgros Lublin. Wysokie zwycięstwo podopiecznych Jensa Steffensena potwierdziło aspiracje gdynianek, a dla mistrzyń Polski było początkiem gorszej passy.
Na początku rundy rewanżowej udany debiut na ławce trenerskiej SPR Olkusz zaliczył Zdzisław Wąs. Pojawiła się również szansa, że beniaminek zdoła wydostać się z ogona tabeli. W kolejnych meczach olkuszanki doznały jednak serii porażek, choć trzeba przyznać, że z silnymi drużynami. - Będzie ciężko się utrzymać, ale jesteśmy optymistami - zapowiadał trener. Na kolejne punkty kibice SPR-u musieli poczekać do początku lutego.
Niezwykle ciekawie wyglądała tymczasem rywalizacja w środku tabeli. Czołową trójkę starały się gonić ambitne i mocne kadrowo Pogoń Baltica Szczecin i Start Elbląg. W bezpośrednim pojedynku tych zespołów padł remis po 29. Co ciekawe obie siódemki tworzę jedną z par w play-offach, co zapowiada niesamowite emocje.
[nextpage]Luty
Jeszcze nie do końca umilkły echa klęski lublinianek w Gdyni, a podopieczne Sabiny Włodek, w drugiej lutowej kolejce, musiały przełknąć kolejną gorzką pigułkę. Obrończynie tytułu uległy jedną bramką swojemu najgroźniejszemu rywalowi, KGHM Metraco Zagłębiu Lubin. Tydzień wcześniej Miedziowe rozprawiły się także z Vistalem Gdynia. Zespół Jensa Steffensena zanotował w tym miesiącu jeszcze dwa remisy, najpierw z Pogonią Baltica Szczecin, a następnie z elbląskim Startem.
W dole tabeli toczyła się w dalszym ciągu prawdziwa walka o życie. W rolach głównych występowały ekipy SPR-u Olkusz, Ruchu Chorzów, KPR-u Jelenia Góra i Piotrcovii Piotrków Trybunalski. Przez długi czas pozycję gwarantującą udział w fazie play-off utrzymywały szczypiornistki ze stolicy Karkonoszy, ale wynikało to przede wszystkim z przewagi punktowej wywalczonej w pierwszej rundzie. Nie zmieniła tego nawet przegrana KPR-u przed własną publicznością z olkuskim beniaminkiem. Seria porażek spowodowała jednak, że w pierwszym spotkaniu lutego ekipę z Jeleniej Góry poprowadził już nowy szkoleniowiec, Michał Pastuszko, który zastąpił Małgorzatę Jędrzejczak.
Nie była to jedyna zmiana szkoleniowca w drugim miesiącu zmagań. Na zatrudnienie nowego trenera zdecydowali się także włodarze Piotrcovii Piotrków Trybunalski. W rezultacie doświadczonego Henryka Rozmiarka zastąpił Sławomir Kamiński, który wierzył, że zdoła jeszcze wprowadzić swój zespół do najlepszej ósemki. - Sytuacja jest trudna, ale nie ma tragedii. Trzeba zdobyć cztery punkty w trzech meczach i będzie dobrze. Jestem optymistą - mówił trener.
Największa niespodzianka lutego miała miejsce w samej końcówce miesiąca. W derbach Dolnego Śląska KGHM Metraco Zagłębie Lubin musiało uznać wyższość KPR-u Jelenia Góra. Jak się później okazało, dwa cenne punkty jeleniogórzanek, nie pociągnęły za sobą żadnej zwycięskiej passy i były raczej przysłowiowym "łabędzim śpiewem".
[nextpage]Marzec
W ostatnim miesiącu fazy zasadniczej rozegrano tylko dwie kolejki, ale o kluczowym znaczeniu dla układu tabeli przed fazą play-off. Najbardziej znacząca okazała się 22 seria spotkań. "Rzutem na taśmę" awans dla najlepszej ósemki wywalczyła Piotrcovia Piotrków Trybunalski, która wykorzystała kolejne potknięcie jeleniogórzanek, spychając je tym samym na pozycję dziewiątą.
Dzięki pewnemu zwycięstwu mistrzyń Polski nad chorzowskim Ruchem, podopiecznym Sabiny Włodek przypadła z kolei pierwsza lokata. Lublinianki wyprzedziły pauzujące w ostatniej kolejce Zagłębie. Trzecie miejsce wywalczył Vistal Gdynia. Na podium znaleźli się tym samym trzej główni faworyci do złota.
Ciekawy pojedynek, którego stawką była piąta pozycja, udało się wygrać szczypiornistkom Startu Elbląg. Ekipa Antoniego Pareckiego uporała się z Energą AZS Koszalin. Tytuł czerwonej latarni rozgrywek pozostał z kolei przy olkuskim beniaminku. SPR ma jednak szansę na pozostanie w Superlidze, podobnie jak KPR Jelenia Góra i chorzowski Ruch. Wszystko za sprawę decyzji ZPRP o powiększeniu liczby drużyn w przyszłym sezonie do dwunastu. Ostatni zespół w tabeli będzie musiał jednak stoczyć pojedynek barażowy z drugą drużyną pierwszej ligi.
Najlepszą strzelczynią po 22 kolejkach jest wciąż niezawodna Agata Wypych. W klasyfikacji generalnej rozgrywająca Piotrcovii Piotrków Trybunalski wyprzedza Agatę Cebulę z Pogoni Baltica Szczecin oraz Katarinę Dubajovą z Olimpii-Beskid Nowy Sącz.
PGNiG Superliga - 1/4 finału
MKS Selgros Lublin - Piotrcovia Piotrków Trybunalski
KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Olimpia-Beskid Nowy Sącz
Vistal Gdynia - Energa AZS Koszalin
SPR Pogoń Baltica Szczecin - Start Elbląg
[nextpage]Komentarze
Beata Skalska (KPR Jelenia Góra): Druga runda była równie ciekawa co pierwsza. Mecze kończyły się zaskakującymi rezultatami, jak np. nasz pojedynek z Zagłębiem, czy wygrana Nowego Sącza z Koszalinem. Dużym pozytywem jest to, że poziom ligi wyrównuje się z roku na rok coraz bardziej, przez co każdy mecz przynosi więcej emocji. Dużym zaskoczeniem dla mnie była forma Zagłębia Lubin, które zdecydowanie prezentowało się poniżej swoich umiejętności. Jeśli chodzi o grę mojego zespołu, to również nie wyglądało to tak, jakbyśmy chciały i jak od nas oczekiwano. Nie oszczędziły nas kontuzje, do tego zgubiłyśmy formę. Pod koniec rundy i pod wodzą nowego trenera, nasza gra wyglądała już o wiele lepiej. Myślę, że należy pochwalić bramkarki, które zaczęły nam odbijać dużo więcej piłek. W ataku przebudziła się Ania Mączka co wpłynęło na grę całej drużyny. Co do decyzji ZPRP o pozostawieniu 12 zespołów, to z perspektywy mojego klubu jest to dobra wiadomość. Różnica miedzy pierwszą ligą, a ekstraklasą nadal jest spora i zespoły, które miałby spaść w tym sezonie, przez większość rozgrywek pierwszoligowych wygrywałyby swoje mecze ogromną ilością bramek. Ponadto wygrani z pierwszej ligi niekoniecznie wyrażają chęć wejścia do najwyżej klasy rozgrywkowej.
Agata Cebula (Pogoń Baltica Szczecin): Pozytywnym akcentem fazy zasadniczej były niespodzianki, takie jak chociażby wygrana KPR-u Jelenia Góra z Zagłębiem, czy nasze zwycięstwo z MKS-em Lublin w Pucharze Polski. Oznacza to, że zespoły nawet z dołu czy środka tabeli, są w stanie powalczyć z najlepszymi. Ciężko wskazać faworyta do mistrzostwa. Na pewno jest to trójka, która od lat zajmuje czołowe miejsca. Do walki o najwyższe cele możemy dołączyć również my oraz elbląski Start. Na pewno zawodniczką, która wyróżniła się w obecnych rozgrywkach jest Katarina Dubajova, która ma ogromny wpływ na grę Olimpii-Beskidu Nowy Sącz. W kwestii powiększenia ligi do 12 zespołów, myślę że jest to dobry pomysł. Osobiście zastanowiłabym się raczej nad system play off.
Co nas czeka w fazie play-off?
Można się spodziewać, że druga faza rozgrywek dostarczy jak zwykle znacznie większych emocji od pierwszej. Nie będzie już miejsca na wpadki, ani czasu, żeby nadrobić stracone punkty. Każdy błąd może kosztować awans do następnej rundy. Z pokonaniem swoich rywalek nie powinny mieć teoretycznie problemu zespołu zajmujące pierwsze dwa miejsca w tabeli, czyli MKS Selgros Lublin oraz KGHM Metraco Zagłębie Lubin.
Niezwykle emocjonująco zapowiadają się pojedynki Vistalu Gdynia z Energą AZS Koszalin oraz Pogoni Baltica Szczecin ze Startem Elbląg. W pierwszym przypadku faworyta trudno wskazać, bo choć tabela każe go upatrywać w gdyniankach, to akademiczki nie tak dawno udowodniły, że wciąż mają patent na utracie nosa podopiecznym Jensa Steffensena. W drugim pojedynku sytuacja jest podobna, każde rozstrzygniecie jest możliwe, bo zmierzą się dwa równorzędne i bardzo ambitne zespoły, w których nie brakuje ligowych gwiazd.
[nextpage]Statystyki
Liczba spotkań: 110
Liczba zdobytych, straconych bramek: 5848
Średnia zdobytych, straconych bramek/mecz: 53,2
Najlepszy strzelec: Agata Wypych (Piotrcovia Piotrków Tryb.) – 154 bramki w 19 meczach (8,1 bramek/mecz)
Najwyższe zwycięstwo, porażka: Pogoń Baltica Szczecin - SPR Olkusz 41:21
Spotkanie z największą liczbą bramek: MKS Selgros Lublin - Start Elbląg 42:30
Spotkanie z najmniejszą liczbą bramek: Piotrcovia Piotrków Tryb. - Vistal Gdynia 17:18
Liczby i ciekawostki
16 - tyle porażek doznały ostatnie w tabeli szczypiornistki SPR-u Olkusz
110 - tyle spotkań rozegrano w fazie zasadniczej PGNiG Superligi
154 - tyle bramek zdobyła najlepsza strzelczyni Agata Wypych
637 - tyle bramek rzuciła najlepsza drużyna po fazie zasadniczej, MKS Selgros Lublin
2400 - tylu widzów zasiadło na trybunach podczas zachodniopomorskich derbów pomiędzy Energą AZS Koszalin i Pogonią Baltica Szczecin
Zwycięstwa gospodarzy: 63 (57%)
Remisy: 7 (6%)
Zwycięstwa gości: 40 (36%)
Klasyfikacja strzelczyń
Miejsce | Zawodniczka | Klub | Bramki/mecze | Śr./mecz |
---|---|---|---|---|
1 | Agata Wypych | Piotrcovia Piotrków Trybunalski | 154 / 19 | 8,1 |
2 | Agata Cebula | SPR Pogoń Baltica Szczecin | 138 / 20 | 6,9 |
3 | Katarina Dubajova | Olimpia-Beskid Nowy Sącz | 136 / 16 | 8,5 |
4 | Karolina Semeniuk-Olchawa | KGHM Metraco Zagłębie Lubin | 110 / 19 | 5,8 |
5 | Kinga Grzyb | Start Elbląg | 106 / 20 | 5,3 |
6 | Iwona Niedźwiedź | Vistal Gdynia | 101 / 20 | 5,0 |
7 | Katarzyna Sadowska | KPR Ruch Chorzów | 101 / 20 | 5,0 |
8 | Paulina Marszałek | SPR Olkusz | 95 / 20 | 4,8 |
9 | Joanna Gadzina | Olimpia-Beskid Nowy Sącz | 94 / 20 | 4,7 |
10 | Lidia Żakowska | KPR Jelenia Góra | 94 / 20 | 4,7 |
Tabela PGNiG Superligi Kobiet
# | Drużyna | M | Pkt | Z | Zpk | Ppk | P | Bramki |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | MKS Zagłębie Lubin | 18 | 54 | 18 | 0 | 0 | 0 | 580:388 |
2. | MKS Lublin | 18 | 42 | 13 | 1 | 1 | 2 | 518:470 |
3. | KPR Gminy Kobierzyce | 18 | 40 | 13 | 0 | 1 | 3 | 532:446 |
4. | MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski | 18 | 30 | 10 | 0 | 0 | 8 | 518:491 |
5. | Eurobud JKS Jarosław | 18 | 27 | 7 | 2 | 2 | 7 | 468:466 |
6. | Galiczanka Lwów | 18 | 24 | 7 | 1 | 1 | 9 | 485:506 |
7. | EKS Start Elbląg | 18 | 18 | 6 | 0 | 0 | 12 | 474:548 |
8. | MKS MOS Gniezno | 18 | 17 | 5 | 1 | 0 | 12 | 472:563 |
9. | Młyny Stoisław Koszalin | 18 | 15 | 4 | 1 | 1 | 12 | 459:509 |
10. | KPR Ruch Chorzów | 18 | 3 | 1 | 0 | 0 | 17 | 458:577 |