Obie siódemki zmuszone były rozegrać to spotkanie w mocno okrojonych składach. Wśród podopiecznych Adriana Struzika zabrakło takich piłkarek jak: Monika Stachowska, Małgorzata Stasiak czy Romana Fornalik. Znacznie więcej podobnych problemów miał jednak Reidar Moistad, który nie mógł skorzystać z usług: Izabeli Czarnej, Sylwii Matuszczyk, Adrianny Nowickiej, Izabeli Oreszczuk i Sary Garovic. Szóstą nieobecną wśród koszalinianek był brak skrzydłowej Jennifer Winter. Tę ostatnią wykluczyły jednak względy zdrowotne. Zawody te odbyły się na neutralnym terenie w Lekowie pod Świdwinem, ale tak dla jednych, jak i drugich miejsce rozegrania meczu nie było tak całkiem obce (już raz ze sobą tutaj grały).
Od początku meczu, grające w 8-osobowym zestawieniu Akademiczki przejęły inicjatywę. Pierwsze skrzypce w drużynie z Koszalina rozgrywała Aleksandra Kobyłecka - zdobywczyni łącznie aż 12 goli. W drużynie ze Szczecina dość dobrze prezentowały się z kolei skrzydłowe. Najwięcej goli padło łupem Patrycji Królikowskiej. Lepsze wrażenie w tym fragmencie zawodów sprawiały szczypiornistki Energi. Udokumentowały to już po pierwszej połowie, którą wygrały 14:10. Pogoń ostatni raz remisowała z przeciwniczkami w 15. minucie, kiedy to tablica świetlna wskazywała rezultat 5:5. Nie inaczej było po zmianie stron. Ekipa z Grodu Gryfa starała się gonić wynik. Nie można powiedzieć, żeby się to nie udawało. Po 47. minutach było bowiem jeszcze po 21. Końcówka należała już do koszalinianek, które przypieczętowały swoją sparingową wygraną.
Obie drużyny swoje pierwsze mecze w fazie play-off rozegrają już 5 kwietnia. Pogoń podejmie u siebie Start Elbląg, a Energa uda się na spotkanie do Gdyni z tamtejszym Vistalem.
SPR Pogoń Baltica Szczecin - Energa AZS Koszalin 25:28 (10:14)
Pogoń Baltica: Szywerska, Płaczek - Huczko 2, Jakubowska 3, Sabała 3, Królikowska 4, Cebula 3, Noga 1, Głowińska, Piontke 1, Szulc 1, Agova 2, Duran 3, Yashchuk 2.
Energa AZS: Borkowska, Piechnik - Lisewska 5, Błaszczyk 1, Odrowska, Kobyłecka 12, Chmiel 2, Muchocka 2, Bilenia 5, Gajdzis 1.
