Jakub Łucak opuści SPR Chrobrego Głogów? Zainteresowanie wyraził Górnik Zabrze

Jakub Łucak może latem trafić do Górnika Zabrze. Skrzydłowy SPR Chrobrego Głogów i reprezentacji Polski niedawno wrócił do gry po kontuzji, ale nie gaśnie zainteresowanie nim ze strony innych klubów.

Górnik Zabrze skupia się na walce o medale w fazie play off PGNiG Superligi Mężczyzn, ale włodarze śląskiego klubu myślą też o budowie kadry na przyszły sezon. Kontrakt z klubem z Wolności podpisał już Paweł Niewrzawa, rozgrywający reprezentujący barwy niemieckiego TuS N-Lübbecke.

Niewykluczone, że kolejnym wzmocnieniem zabrzańskiego klubu zostanie Jakub Łucak. Skrzydłowy reprezentacji Polski występuje obecnie w SPR Chrobrym Głogów, z którym wiąże go jeszcze półtoraroczna umowa. Według naszych informacji do pierwszych - nieformalnych na razie rozmów - pomiędzy zawodnikiem a właścicielem klubu Bogdanem Kmiecikiem miało dojść przy okazji pierwszego meczu obu drużyn w ramach 1/4 finału play off w Zabrzu.

Czy Jakub Łucak zamieni trykot SPR Chrobrego Głogów na koszulkę Górnika Zabrze?
Czy Jakub Łucak zamieni trykot SPR Chrobrego Głogów na koszulkę Górnika Zabrze?

Sam Łucak nie chciał na ten temat rozmawiać. - Ostatnich sześć tygodni było dla mnie bardzo trudnym okresem. Skupiam się obecnie przede wszystkim na tym, by jak najszybciej wrócić do optymalnej dyspozycji i pomóc Chrobremu w walce o wysokie miejsce w tabeli - ucina 25-latek.

Pytany o zapytania transferowe z innych klubów nie chciał sprawy komentować. - Mam ważny kontrakt z Chrobrym i na grze dla tego zespołu się skupiam. Z Górnikiem rywalizujemy w play offach i chcę pomóc chłopakom powalczyć o dobry wynik w drugim meczu, by doprowadzić do trzeciego spotkania - zapowiada Łucak.

Nie jest tajemnicą, że obok Górnika młodym zawodnikiem interesują się inne kluby. Łucaka czeka zatem gorący okres, w którym będzie musiał podjąć kluczową decyzję na temat swojej przyszłości. Wydaje się jednak, że pozostanie piłkarza w klubie z Dolnego Śląska jest wątpliwe.

Ile jest dziś wart reprezentant Polski? Trudno ewentualną kwotę transferową oszacować. - Podobno każdy zawodnik jest wart tyle ile jego ostatni mecz. Muszę zatem jeszcze solidnie popracować, bo mój występ w Zabrzu nie był najwyższych lotów - puentuje ambitny gracz z Głogowa.

Źródło artykułu: