Zabójczy kwadrans Czeczeńców - relacja z meczu PGE Stal Mielec - Gaz-System Pogoń Szczecin

W pierwszym spotkaniu o 5. miejsce PGNiG Superligi Mężczyzn PGE Stal Mielec pokonała Gaz-System Pogoń Szczecin 32:24 (13:12). O zwycięstwie Czeczeńców zadecydował świetny ostatni kwadrans meczu.

Maciej Wojs
Maciej Wojs
Przewaga ekipy trenera Pawła Nocha w sobotnim spotkaniu nie podlegała dyskusji. Mielczanie od początku meczu byli stroną przeważającą, nie pozwalając rywalom na przejęcie inicjatywy w rywalizacji i objęcie prowadzenia. Przypieczętowana w ostatnim kwadransie meczu ośmiobramkowa wygrana stawia Czeczeńców w znakomitym położeniu przed przyszłotygodniowym rewanżem w Szczecinie. Triumfu nie byłoby jednak, gdyby nie znakomita gra Krzysztofa Lipki oraz duetu skrzydłowych Łukasz Janyst - Damian Kostrzewa.
Mieleccy szczypiorniści spotkanie rozpoczęli od prowadzenia 7:4, poprzedzonego kilkoma świetnymi interwencjami bardzo dobrze dysponowanego Lipki. Gaz-System Pogoń w ciągu ledwie kilku minut zmniejszyła straty do jednego trafienia (do stanu 8:7 dla gospodarzy doprowadził Wojciech Zydroń) i praktycznie do końca pierwszej połowy gra prowadzona była już bramka za bramkę, przez co obie ekipy zeszły do szatni przy wyniku 13:12.

Po zmianie stron przewaga mieleckiej ekipy zarysowała się wyraźniej, dzięki czemu gracze trenera Nocha powoli zaczęli "odjeżdżać" rywalom. Nie do zatrzymania byli Janyst i Kostrzewa, których z drugiej linii wspierali Michał Adamuszek i Marek Szpera. Regularnie świetne interwencje notował Lipka, któremu dobitnie pomagała też gra defensywy, dyrygowanej przez Mirosława Gudza.

W szeregach Gazowników dwoił się i troił Mateusz Zaremba, jednak dotychczasowym pozostałym liderom drugiej linii Pogoni - Michalowi Brunie oraz Bartoszowi Konitzowi nieco brakowało werwy. Na kwadrans przed końcem meczu Stal prowadziła 21:18, decydujące ciosy zadając w ostatnim kwadransie. Na pięć minut przed końcową syreną prowadzenie Czeczeńców wzrosło do stanu 27:22, a w ciągu dwóch kolejnych minut sięgnęło rozmiarów ośmiu trafień (30:22).

Osiem bramek zaliczki sprawia, że mielczanie są o krok od zakończenia sezonu na dogodnej 5. lokacie. W rewanżu nie mogą jednak pozwolić rywalowi na rozwinięcie skrzydeł, bowiem przed tygodniem Pogoń z nawiązką odrobiła sześciobramkową stratę do MMTS-u Kwidzyn.

PGE Stal Mielec - Gaz-System Pogoń Szczecin 32:24 (13:12)

PGE Stal: Lipka, Kryński - Janyst 11, Kostrzewa 9, Adamuszek 3, Pribanić 3, Szpera 3, Gliński 1, Sobut 1, Wilk 1, Chodara, Gudz.
Kary: 4 min.
Karne: 4/5.

Gaz-System Pogoń: Matkowski, Stojković - Zaremba 6, Krupa 4, Wardziński 4, Zydroń 4, Biały 3, Konitz 3, Bruna, Gierak, Jedziniak, Marković, Walczak.
Kary: 8 min.
Karne: 4/4.

Kary: PGE Stal - 4 min. (Gudz oraz Szpera - po 2 min.); Gaz-System Pogoń - 8 min. (Wardziński - 4 min., Krupa oraz Zaremba - po 2 min.).

Sędziowali: Rafał Puszkarski oraz Arkadiusz Sołodko (Legionowo).
Widzów: 1 000.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×