Polscy szczypiorniści walczą z czasem
Do ostatnich chwil ważyć będą się losy składu, w jakim do drugiego meczu eliminacji mistrzostw świata z Niemcami przystąpi reprezentacja Polski.
Na trzy dni przez meczem w Magdeburgu najgorzej wygląda sytuacja Jaszki. - Już w marcu, kiedy spotkaliśmy się w Lublinie, nasz sztab medyczny rozpoczął z nim terapię, która nie została jednak do końca przeprowadzona - przyznaje selekcjoner Biegler. - Nie chciałbym mówić nic złego, ale jego sytuacja nie prezentuje się zbyt dobrze.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Znacznie większe szanse na udział w sobotnim spotkaniu ma młodszy z braci Lijewskich. - Zarówno nasz lekarz, jak i fizjoterapeuci, troszczą się o niego. Na dzień dzisiejszy wygląda to tak, że Krzysiek w treningach z drużyną nie uczestniczy, ma jednak zajęcia indywidualne - wyjaśnia doświadczony szkoleniowiec.
Szanse, że Lijewski zagra w Magdeburgu, są spore. Rokowania Jaszki wyglądają znacznie gorzej. - Ostatnie dni przed spotkaniem rewanżowym postaramy się wykorzystać jak najlepiej, aby wszyscy nasi kontuzjowani gracze wrócili do gry - deklaruje Biegler. Skład, w jakim do meczu z Niemcami przystąpią biało-czerwoni, poznamy w sobotę rano.