Artur Siódmiak po losowaniu LM: Vive Targi faworytami, ciężka przeprawa Orlen Wisły

Artur Siódmiak uważa, że Vive Targi Kielce myśląc o Final Four Ligi Mistrzów, powinny spokojnie wygrać swoją grupę. Obawia się on natomiast o Orlen Wisłę Płock.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
Według Artura Siódmiaka, Orlen Wisła Płock trafiła do bardzo trudnej grupy. - Ciężko oceniać szanse Orlenu Wisły, gdyż nie wiadomo jakim będzie dysponowała składem. Mówi się w Płocku o zakupach, ale nie wiadomo jaki będzie finalny skład tej drużyny. W grupie B są renomowane zespoły. Wyjdą cztery z nich, a płockiej drużynie nie będzie łatwo. Ciekawy jestem jak potoczą się finalnie rozmowy z zawodnikami, gdyż odejście jedenastu naraz to rewolucja, która w Europie praktycznie się nie zdarza i ciężko mi zrozumieć, czemu miała miejsce tutaj - powiedział ekspert oraz były reprezentant Polski.
Na pierwszy rzut oka, grupa w której znalazły się Vive Targi Kielce wygląda na łatwą. - To taka trochę plażowa grupa. Kielczanie są faworytami i muszą wygrać, myśląc o awansie do Final Four. Nie wyobrażam sobie innego scenariusza szczególnie, że prezes Bertus Servaas mówi o realizacji marzeń w postaci wygrania Ligi Mistrzów. Wszystkie zespoły są dobre, ale Vive Targi to faworyt - twierdzi Artur Siódmiak.

Czy wobec tego gracze z województwa świętokrzyskiego mogą szykować się już powoli do kolejnej fazy Ligi Mistrzów? - Na pewno nie są to przypadkowe drużyny, ale nie mają takiej klasy, jak choćby FC Barcelona. Wiadomo, że Dunkierka się wzmocniła, do Pick Szeged przyszedł Piotr Wyszomirski i kilku innych zawodników, ale w porównaniu z zespołem z Kielc, to drużyny słabsze kadrowe i mniej doświadczone - ocenił Siódmiak.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×