Start podejmie mistrza. Przed środowymi meczami ekstraklasy kobiet

Start Elbląg - SPR Asseco BS Lublin 12.11.2008r. godz. 18.00

SPR Asseco BS Lublin po wygranym dwumeczu ze szwajcarskim LC Bruhl Handball powraca na ligowe parkiety by zmierzyć się na wyjeździe ze Startem Elbląg. Jak dotąd nie było i nie ma mocnych na drużynę mistrza Polski. Wprawdzie SPR gra bez Agnieszki Tydy, która nadal jest kontuzjowana oraz Jolanty Pierzchały czekającej na operację kręgosłupa, lecz mimo tego ich zmienniczki radzą sobie znakomicie. Drużyna Startu zajmuje obecnie 6 pozycję w ligowej tabeli. W ostatnim spotkaniu na wyjeździe mimo wyrównanej gry, uległa Politechnice Koszalin 25:22. W tym meczu zawodniczki z Elbląga będą musiały zagrać na pełnych obrotach by dorównać mistrzom Polski.

Tak było w ubiegłym sezonie:

SPR Asseco BS Lublin - Start Elbląg - 39:28

AZS Politechnika Koszalińska - Dablex AZS AWFiS Gdańsk 12.11.2008r. godz. 17.00

Spotkanie to gdańszczanki rozegrają na wyjeździe w Koszalinie. Obydwa zespoły mają duże doświadczenie nie tylko w polskiej lidze, ale także w europejskich pucharach. Nie jest przewidziane kto tak naprawdę wygra ten pojedynek, gdyż obie drużyny co jakiś czas wykazuję na zmianę spadek oraz wzrost formy. Dablex w ostatnim meczu wyraźnie dominował nad beniaminkiem ekstraklasy, pokonując przyjezdne 41:18 (18:9). Koszalinianki natomiast na własnym parkiecie podejmowały Start Elbląg, wygrywając 25:22 (11:11). Należy też wspomnieć, iż w ubiegłym sezonie to właśnie zawodniczki z Gdańska pokonały koszalinianki w spotkaniu półfinałowym odcinając im drogę do zdobycia najwyższej korony.

Tak było w ubiegłym sezonie:

Dablex AZS AWFiS Gdańsk - AZS Politechnika Koszalińska - 30:28

AZS Politechnika Koszalińska - Dablex AZS AWFiS Gdańsk - 24:22

Carlos-Astol Jelenia Góra - Ruch Chorzów 12.11.2008r. godz. 16.30

Początkowo można było stwierdzić, iż ten pojedynek będzie wyrównany gdyż jeleniogórzanki zajmowały wyłącznie dwie pozycje wyżej od warszawskiego beniaminka. W ubiegłym sezonie potrafiły pokonać mistrza Polski, natomiast w tym ledwo co stać ich było na zdobycie dwóch punktów. Przełomowym dla Carlosa okazał się mecz przeciwko wicemistrzom Polski - akademiczkom z Gdańska, gdzie jeleniogórzanki pewnie pokonały przeciwniczki. W ostatniej kolejce poradziły sobie znakomicie ze Słupią, natomiast teraz wszyscy liczą na zdobycie dwóch punktów w meczu z Ruchem Chorzów. Chorzowianki mając na koncie wyłącznie 2. punkty, klasyfikują się jako jedna z najsłabszych drużyn w ekstraklasie. Mimo starań i zaangażowania ze strony zawodniczek, zespół nie potrafi się wybić w lidze.

Tak było w ubiegłym sezonie:

Caslos-Astol Jelenia Gora - Ruch Chorzów - 33:30

Ruch Chorzów - Carlom-Astol Jelenia Góra - 30:36