Sparingowo: Górnik uratował remis z ZTR-em Zaporoże

Remisem 32:32 zakończył się piątkowy sparing Górnika Zabrze z ukraińskim ZTR-em Zaporoże. Podopieczni trenera Patrika Liljestranda uniknęli porażki w ostatniej akcji meczu.

Brązowi medaliści minionych rozgrywek PGNiG Superligi bardzo słabo rozpoczęli piątkową potyczkę. ZTR, prowadzony przez byłego gracza Górnika Witalija Nata, od pierwszych minut ambitnie atakował bramkę strzeżoną przez Sebastiana Suchowicza i w efekcie po dziesięciu minutach gry prowadził już 10:6.
[ad=rectangle]
Grający bez Bartłomieja Tomczaka (infekcja pokarmowa) i Roberta Orzechowskiego (uraz pleców) Górnicy co prawda rzucili się do odrabiania strat, ale indywidualne zrywy Mariusza Jurasika i Michała Kubisztala nie przynosiły efektów. ZTR kontrolował wydarzenia i na przerwę zszedł wygrywając 19:13.

Zabrzanie z pogoni za rywalem nie rezygnowali również po zmianie stron. Kolejny raz klasą sam dla siebie był Jurasik (w cały meczu 10 bramek), nieobecnego Tomczaka przyzwoicie zastąpił też Adrian Niedośpiał, który w 44. minucie wyprowadził Górnika na pierwsze prowadzenie (24:23).

Ukraińcy w ostatnim kwadransie ponownie przejęli jednak inicjatywę i na pół minuty przed końcem meczu wygrywali 32:31. Górnik w ostatniej akcji meczu postawił wszystko na jedną szalę i wprowadził dodatkowego gracza. Przyniosło to oczekiwany rezultat i bramka Marka Daćko ustaliła wynik sparingu na 32:32.

Drugie starcie obu zespołów zaplanowane zostało na sobotnie przedpołudnie. Górnicy i zawodnicy ZTR-u wybiegną na parkiet zabrzańskiej hali o godz. 10:00.
 
Górnik Zabrze - ZTR Zaporoże 32:32 (13:19)

Górnik: Kicki, Suchowicz, Kornecki - Jurasik 10, Kubisztal 7, Kuchczyński 4, Daćko 3, Tatarintsev 3, Niedośpiał 2, Bushkou 1, Gregor 1, Niewrzawa 1, Bednarczyk, Piątek, Twardo.

Źródło artykułu: