Puławianie w dwutygodniową podróż po Serbii, Macedonii i Bośni i Hercegowinie wyruszyli w poniedziałkowy poranek. W klubowym autokarze znaleźli się niemal wszyscy zawodnicy pierwszego zespołu, jedynymi nieobecnymi byli Adam Skrabania i Vadim Bogdanov.
- Adam wraz z żoną oczekują narodzin dziecka i dlatego zabrakło go podczas wyjazdu - wyjaśnia drugi trener Azotów, Marcin Kurowski. Bogdanov natomiast dołączy do drużyny już w Macedonii.
[ad=rectangle]
Najbliższe dwa tygodnie upłyną puławskiej drużynie pod znakiem intensywnego grania. Już we wtorek podopieczni Dragana Markovicia zmierzą się w Nowym Sadzie z mistrzem Serbii, RK Vojvodiną, a dwa dni później zainaugurują rywalizację podczas turnieju w macedońskiej Strudze. Tam Azoty rozegrają trzy spotkania, pierwsze dwa z US Creteil Handball oraz Metalurgiem Skopje, trzecie zaś z kimś z grona Vardar Skopje, RK Metaloplastika Sabac, St. Petersburg.
- Trener Marković wychodzi z założenia, że jeśli mamy grać sparingi, to przede wszystkim z bardzo dobrymi zespołami. W takich meczach zawodnicy bardziej sprężają się niż w starciach z o wiele słabszymi rywalami, nie grają na pół gwizdka, tylko na maksymalnych obrotach - dodaje Kurowski.
Zmagania w Strudze zakończone zostaną w sobotę (16 sierpnia), po czym z Macedonii puławianie przeniosą się do Bośni i Hercegowiny, gdzie od 19 sierpnia będą uczestniczyć w turnieju w Doboj. Ich grupowymi rywalami będzie trio z grona RK Borac Banja Luka, Besiktas Stambuł, RK Metaloplastika Sabac, Tatran Prešov, reprezentacja Iranu, Esperance Tunis oraz RK Derventa.
Puławianie rywalizację na Bałkanach zakończą 23 sierpnia i dzień później wrócą do kraju.
Jest to wina głównie władz miasta. Cały czas są "ważniejsze i potrzebniejsze" (niewiadomo komu) sprawy- np.: budowa skwerków, "MARINY", czy stadionu dla nędznych drugoligowych kopaczy, który chyba ani razu nie był pełny... Ale co poradzić? Jeśli po wyborach nie zmieni się sytuacja, może Witaszek coś z Zakładami Azotowymi spróbuje zdziałać- można pomarzyć, że ZA wybudują halę, chociaż przy wsparciu z miasta/UE może by się udało. Pomarzyć można. :p Czytaj całość