Paulina Piechnik w szpitalu. Lekarze podejrzewają wstrząśnienie mózgu (aktualizacja)

W trakcie meczu KGHM Metraco Zagłębia Lubin przeciwko BNTU BelAZ Mińsk rozgrywającą Miedziowych zniesiono na noszach z boiska i przewieziono do szpitala. Lekarze podejrzewają wstrząśnienie mózgu.

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk
Zwycięstwo KGHM Metraco Zagłębia Lubin w meczu z BNTU BelAZ Mińsk przyćmiło wydarzenie, które miało miejsce w osiemnastej minucie spotkania. Paulina Piechnik zderzyła się głową z Jovana Milojević i groźnie upadła na parkiet. Kiedy długo nie podnosiła się z boiska, zabrano zawodniczkę do szpitala. Jak się później okazało, rozgrywająca Miedziowych straciła przytomność.
- Paulinę odwieziono do szpitala. Po upadku na parkiet straciła przytomność i gdy już zaczęła nawiązywać kontakt, powiedziała że nie pamięta tego zdarzenia. Czuje się trochę lepiej. Lekarze podejrzewają u niej wstrząśnienie mózgu. Zrobią jej także dodatkowe badania, takie jak prześwietlenie kręgów szyjnych - powiedziała po meczu Renata Jakubowska, druga trenerka wicemistrzyń kraju.

Po ponad godzinie Paulina Piechnik pojawiła się w otoczeniu koleżanek z zespołu na trybunach. Zawodniczka nie musiała być hospitalizowana, ale w ostatnim meczu najprawdopodobniej nie zagra.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×