- To były nasze pierwsze mecze sparingowe. Rywale, oprócz Startu Elbląg, nie byli z najwyższej półki. Jestem zadowolona ze zwycięstwa w turnieju, chociaż wiadomo, że w spotkaniach towarzyskich wynik nie jest najważniejszy - powiedziała Włodek w rozmowie z dziennikwschodni.pl.
[ad=rectangle]
– Chciałam zobaczyć, jak poradzimy sobie bez Aliny Wojtas, która przeszła do Larviku. Ala odgrywała bardzo ważną rolę w defensywie, gdzie broniła w centralnym sektorze. Teraz najczęściej znajduje się tam Marta Gęga. Cały zespół musi przyzwyczaić się do innego sposobu funkcjonowania - wyjaśniła trenerka.
Przed lubliniankami kolejny turniej w Ostrawie, gdzie zmierzą się z Hypo Niederosterriech, Ipress Center-Vac i DHC Sokół Poruba.
Źródło: dziennikwschodni.pl