PGNiG Superliga mężczyzn: Męczarnie Vive w Szczecinie, Stal zaskoczyła Azoty! (wyniki)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Ogromnych emocji dostarczyły sobotnie mecze 1. kolejki PGNiG Superligi mężczyzn. W mękach zrodziła się wygrana mistrza kraju Vive Tauronu Kielce, pewne dwa punkty zdobyła natomiast Orlen Wisła Płock.

W tym artykule dowiesz się o:

Sobotnia rywalizacja rozpoczęła się w Kwidzynie, gdzie w derbowym meczu miejscowy MMTS podjął powracające do elity Wybrzeże Gdańsk. Prowadzeni przez Damiana Wleklaka i Daniela Waszkiewicza gdańszczanie długo prezentowali się ze świetnej strony. Już w pierwszych minutach meczu szczypiorniści beniaminka Superligi wypracowali sobie dwubramkową przewagę (3:1 - 6. min.), którą z niewielką przerwą tuż przed końcem pierwszej połowy, utrzymywali aż do 36. minuty (19:17). Kwidzynianie koncertowo rozegrali jednak pozostałą część spotkania, pewnie wykorzystując wszystkie pomyłki rywali. W 48. minucie było już 26:22 dla zespołu trenera Krzysztofa Kotwickiego, a ostatecznie MMTS zwyciężył 32:27. [ad=rectangle] Udaną inaugurację ligowego sezonu zanotowali również szczypiorniści Orlen Wisły Płock, którzy bez większych kłopotów pokonali we własnych progach kolejnego z beniaminków, Nielbę Wągrowiec. Spotkanie trzymało w napięciu raptem przez kwadrans, kiedy to przyjezdni zdołali odrobić trzy bramki straty i doprowadzili do stanu 5:5. Czas wzięty przez Krzysztofa Kisiela (zastępował zawieszonego Manolo Cadenasa) pozytywnie wpłynął na grę Nafciarzy, którzy pozostałą część pierwszej połowy wygrali 11:6 i do szatni zeszli prowadząc 17:11. W drugiej połowie płocczanie spokojnie kontrolowali wynik i bez najmniejszych kłopotów dowieźli zwycięstwo do końcowej syreny. Liderem Wisły był Valentin Ghionea, który rzucił 9 bramek.

Zdecydowanie więcej działo się w dwóch pozostałych sobotnich meczach. Szczypiorniści zmagającej się z problemami finansowymi Stali Mielec udowodnili, że kłopoty klubu nie mają większego wpływu na ich grę. Dowodzeni przez Pawła Nocha Czeczeńcy rozegrali kapitalne zawody przeciwko stawianym w roli faworytów KS Azotom Puławy, od początku spotkania będąc stroną przeważającą i dyktującą warunki gry. Mielczanie w 15. minucie wygrywali już 10:6, solidną zaliczkę powiększając po przerwie nawet i do siedmiu bramek (29:22 - 49. min.). Ekipa z Lubelszczyzny do końca meczu nie była już w stanie dotrzymać kroku rozpędzonym gospodarzom, ostatecznie ulegając aż 33:40.

Wisienką na torcie sobotniej rywalizacji był mecz w Szczecinie, gdzie Gaz-System Pogoń spotkała się z mistrzem kraju, Vive Tauronem Kielce. To miało być łatwe otwarcie dla kieleckiej drużyny, która na parkiet rywala jechała osłabiona brakiem kilku ważnych ogniw, z trenerem Talantem Dujszebajewem na czele (zawieszenie). Porządnie przebudowani kadrowo Szczecinianie mieli natomiast być jedynie tłem dla faworyzowanych przeciwników. Ekipa trenera Rafała Białego już w pierwszych minutach zaprzeczyła jednak przedmeczowym przypuszczeniom, prowadząc niezwykle wyrównaną walkę. Na przerwę obie ekipy zeszły przy stanie 15:15 i de facto do końcowych sekund żadna z ekip nie była w stanie wypracować sobie solidnej przewagi. Kluczowa okazała się ostatnia minuta, kiedy przy stanie 31:30 dla Vive gospodarze zgubili piłkę w ataku. Błąd Gazowników wykorzystał Michał Jurecki, który przypieczętował triumf mistrzów kraju.

Na niedzielę zaplanowane zostało ostatnie spotkanie 1. kolejki PGNiG Superligi mężczyzn. O godz. 18:00 w Głogowie Chrobry w derbowym spotkaniu podejmie Zagłębie Lubin.

1. kolejka PGNiG Superligi mężczyzn:

MMTS Kwidzyn - Wybrzeże Gdańsk 32:27 (15:14) Najwięcej bramek: dla MMTS-u - Maciej Mroczkowski 6, Przemysław Rosiak, Mateusz Seroka - po 5; dla Wybrzeża - Łukasz Rogulski 8, Adrian Kondratiuk 5, Wojciech Prymlewicz 4.

Stal Mielec - KS Azoty Puławy 40:33 (17:14) Najwięcej bramek: dla Stali - Damian Kostrzewa 10, Marek Szpera 8, Grzegorz Sobut 6, Damian Krzysztofik 5; dla Azotów - Jan Sobol, Przemysław Krajewski, Piotr Masłowski - po 7.

Orlen Wisła Płock - Nielba Wągrowiec 33:26 (17:11) Najwięcej bramek: dla Orlen Wisły - Valentin Ghionea 9, Kamil Syprzak 5, Mariusz Jurkiewicz 4; dla Nielby - Mindaugas Tarcijonas, Michał Tórz - po 6, Mateusz Przybylski 5.

Gaz-System Pogoń Szczecin - Vive Tauron Kielce 30:33 (15:15)

Najwięcej bramek: dla Pogoni - Michal Bruna 9, Bartosz Konitz, Wojciech Zydroń - po 7; dla Vive Tauronu - Julen Aguinagalde 7, Ivan Cupić 6.

# Drużyna M Z Ppd P Bramki Pkt
1 NMC Górnik Zabrze 3 3 0 0 89:73 6
2 Wybrzeże Gdańsk 3 2 0 1 74:79 4
3 Chrobry Głogów 3 1 0 2 90:98 2
4 KPR Gwardia Opole 3 0 1 2 94:107 1
Źródło artykułu:
Komentarze (19)
milin
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma sprawy. Jak Stal zagra jeszcze ze dwa takie mecze z silnymi przeciwnikami to może mnie ponieść i zacznę wróżyć finał, więc będziesz miał okazję mnie skontrować. Jak Puławy pograją więcej Czytaj całość
endriu122
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trwa zażarta walka na kibiców a w zasadzie na ich wyjazdowe ilości.Oczywiście na ilość wytwarzanych decybeli też.Widowisko sportowe?A czy ono jakieś było?Ważne że my to ci wybrańcy jedyni i ni Czytaj całość
Select
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Wielkie białe koło o mało co nie zaliczyło wtopy przy wyjazdowym zerze a tu przekomarzanie się kogo więcej, kto głośniej, choćby w Płocku było wczoraj i 1000 osób na hali to i tak za każdym raz Czytaj całość
avatar
Złoty Bogdan
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A tak w kwestii kompleksów, o których tu piszecie, to było wczoraj na meczu z Nielbą "kto nie skacze ten z sortowni"? :)  
avatar
adam_zks
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Złotek i jego magiczny przycisk "Zgłoś naruszenie" działa i to bez zarzutu,najmniejszy piesek najgłośniej szczeka,nie ma co hooligan internetowy pierwsza klasa :) Tyle komentarzy a 2/3 o Wiśle Czytaj całość