Kaliszanie walczą z historią
MKS Kalisz czeka pierwsza weryfikacja formy w meczu wyjazdowym. Starcie z rywalem, z którym nigdy nie udało się wygrać. - To dobry moment na przerwanie tej serii - zapowiadają Wielkopolanie.
Miłosz Marek
- Nie spodziewałem się takiego rezultatu. Zespół z Przemyśla to bardzo dobra ekipa, więc radość z wysokiego zwycięstwa jest podwójna - twierdzi po pierwszym meczu bohater kaliszan, bramkarz Tymon Trojański. MKS zwyciężył różnicą aż 12 bramek i ustawił poprzeczkę oczekiwań kibiców na bardzo wysokim poziomie.Po pierwszym meczu Wielkopolan w sezonie 2014/15 po raz kolejny można powiedzieć, że będzie to zespół nieprzewidywalny. - Sezon się dopiero zaczął. Jesteśmy głodni gry i pokazaliśmy w tym meczu. Mam nadzieję, że tak będzie dalej - dodaje golkiper kaliskiej siódemki.
- Teraz jest odpowiedni moment, żeby przerwać złą passę - dodaje szybko młody szczypiornista. - Zadanie będzie utrudnione ze względu na to, że gramy na wyjeździe. Jeżeli zagramy tak jak potrafimy, to zwycięstwo na pewno jest w naszym zasięgu - kończy.