Początek niedzielnego spotkania należał do KGHM Metraco Zagłębia Lubin, które w ciągu dziewięciu minut wypracowało sobie przewagę o wysokości trzech oczek. Dużą aktywnością w tym fragmencie gry wykazywała się Kaja Załęczna oraz Monika Maliczkiewicz w bramce. Natomiast, poczynania koszalinianek w pierwszej połowie najtrafniej jest porównać do sinusoidy. W dwunastej minucie pojedynku Energa AZS Koszalin doprowadziła do wyrównania, ale później zaczęła popełniać błędy i ponownie ustąpiła pola Miedziowym.
[ad=rectangle]
W dwudziestej minucie kolejny remis w tym meczu wywalczyła Sylwia Matuszczyk, a na ławkę kar powędrowała Jovana Milojevic. Wydawało się, że to dogodna szansa na zwiększenie dystansu, ale nic bardziej mylnego. Energa AZS Koszalin nie wykorzystała jednak gry w przewadze. Gdyby nie Beata Kowalczyk w bramce, która wybroniła kontrę Sanji Premovic, KGHM Metraco Zagłębie Lubin odebrałoby koszaliniankom prowadzenie.
Końcówka pierwszej odsłony to bardzo dobra gra Akademiczek w defensywie. Przyjezdne umiejętnie kierowały obroną i trzykrotnie złapały Kaję Załęczną na faul w ataku. Drużyna przyjezdnych miała szansę 45 sekund przed gwizdkiem sędziów wyjść na prowadzenie o wysokości trzech oczek, ale Karolina Kalska pechowo obiła poprzeczkę. Zamiast tego, równo z syreną, bramkę kontaktową zdobyła dla Miedziowych Joanna Obrusiewicz.
Po zmianie stron, liczba błędów na obu połówkach parkietu znacznie wzrosła. Na parkiecie zapanował chaos. Zarówno KGHM Metraco Zagłębie Lubin, jak i Energa AZS Koszalin, nie były w stanie skończyć swoich akcji. Team wicemistrzyń Polski nadal pozostawał w tyle, choć miał niejedną okazję do wyjścia na prostą. Miedziowym nie pomogła nawet gra w podwójnej przewadze! Koszalinianki wspierała za to na rozegraniu bardzo dobrze dysponowana Paulina Muchocka, która jest nominalną skrzydłową. Popularna "Mucha" w 56. minucie spotkania pokonała Monikę Maliczkiewicz, znacznie przybliżając AZS do zwycięstwa.
Drużyna wicemistrzyń Polski rzuciła się do odrabiania strat i minutę przed końcem zdobyła bramkę kontaktową. Ekipa prowadzona przez szkoleniowiec Bożenę Karkut miała nawet szansę na remis, ale koszalinianki nie pozwoliły wydrzeć sobie w ostatnich sekundach cennych punktów. Nagrodę MVP spotkania zasłużenie otrzymała wyżej wymieniona Paulina Muchocka.
KGHM Metraco Zagłębie Lubin – Energa AZS Koszalin 23:24 (12:13)
Zagłębie: Maliczkiewicz, Tsvirko – Robótka, Brenkus, Załęczna 4, Piekarz, Obrusiewicz 10, Konofał, Paluch, Premovic 6, Lalewicz, Piechnik 2, Jochymek 1, Milojevic.
Energa: Kowalczyk, Prudzienica – Kalska 5, Kobyłecka 3, Muchocka 5, Chmiel 2, Załoga 2, Błaszczyk 3, Garović, Balle, Matuszczyk 4.
Sędziowie: Brehmer – Skowronek;
Widzów: 1711
p.s.
faktycznie przeciwko Sylwii Matuszczyk gra sie w obronie jak przeciwko innym kolowym w Polsce ;):)
p.s. 2
Kapelusz z glowy przed Paulina Mucho Czytaj całość