Starcie w Ostrowcu Świętokrzyskim będzie dla drużyny trenera Sławomira Szenkela pierwszym poważnym sprawdzianem na finiszu premierowej rundy pierwszoligowych rozgrywek. Olimpijczycy za tydzień podejmą Czuwaj Przemyśl, a w ostatniej kolejce 2014 roku zagrają na wyjeździe z KSSPR-em Końskie. Wszystkie te trzy mecze zweryfikują plany górnośląskiej drużyny dotyczące walki o czołowe lokaty.
[ad=rectangle]
Trener Szenkel ma świadomość, że na parkiecie beniaminka z Ostrowca Świętokrzyskiego jego drużyna może mieć problem z ugraniem choćby punktu. KSZO od momentu zmiany trenera prezentuje się bowiem coraz lepiej, przed tygodniem sensacyjnie zwyciężając w Legnicy.
- Już przed startem sezonu mówiło się, że ten zespół jest personalnie bardzo silny, przez co stawiany był w gronie drużyn mających walczyć o górną połowę tabeli. Coś tam jednak początkowo nie zagrało, teraz jednak widać, że wracając na właściwe tory i z meczu na mecz grają coraz lepiej - podsumowuje Szenkel.
Jego zespół w rywalizacji z beniaminkiem nie będzie jednak bez szans. Olimpijczycy są podbudowani zeszłotygodniowym triumfem nad AZS-em UZ Zielona Góra, humory nieznacznie psują jedynie problemy zdrowotne niektórych graczy.
- Cały czas musimy sobie radzić bez Adama Ogórka, który wypadł jeszcze przed startem sezonu oraz bez Arka Kowalskiego. Na szczęście do gry wraca Łukasz Włoka, który niedawno podkręcił staw skokowy. Teraz jest jednak już gotów do występów - dodaje trener piekarzan.
Starcie w Ostrowcu Świętokrzyskim zaplanowane zostało na godz. 15:00. Relacja "na żywo" z tego oraz pozostałych niedzielnych meczów śledzić będzie można na łamach naszego portalu.