Kontuzja Wyszomirskiego! To koniec jego szans na wyjazd na MŚ?!

Przedwcześnie zakończył udział we wtorkowym meczu z reprezentacją Węgier Piotr Wyszomirski. To koniec marzeń polskiego bramkarza o wyjeździe na mistrzostwa świata w Katarze?!

Grający na co dzień w Pick Szeged golkiper wtorkowy mecz Christmas Cup z Węgrami rozpoczął w pierwszym składzie Biało-czerwonych. Piotr Wyszomirski już w pierwszej akcji spotkania zatrzymał rzut rywali, w ciągu kolejnych dziesięciu minut notując jeszcze kilka interwencji, w tym podczas rzutu karnego.
[ad=rectangle]
W 13. minucie Wyszomirski niespodziewanie poprosił o zmianę, z trudem opuszczając parkiet katowickiego Spodka. Jego miejsce zajął Marcin Wichary, 26-letni "Wyszu" był zaś opatrywany za linią boczną przez Jerzego Buczaka oraz Rafała Markowskiego. Pod koniec pierwszej połowy zawodnika do szatni odprowadzili Markowski i Sławomir Szmal.

W obecnej chwili ciężko stwierdzić co dokładnie dolega polskiemu golkiperowi. Wiele wskazuje jednak na to, że Wyszomirski doznał urazu kręgosłupa.

26-latek wydawał się głównym kandydatem do roli zmiennika Szmala podczas mistrzostw świata w Katarze. W obecnej sytuacji jego wyjazd na turniej na Bliskim Wschodzie stoi pod znakiem zapytania.

Sztab medyczny polskiej kadry po wtorkowym meczu z pewnością wyda oficjalny komunikat dotyczący stanu zdrowia Wyszomirskiego.

Komentarze (14)
avatar
skejd
30.12.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Też uważam że powinien pojechać Wyszomirski, jako że jest młodszy i korzystnie zaprezentował się już rok temu, ale jeśli będzie go musiał zastąpić Wichura, to nie będzie to duże osłabienie. Ost Czytaj całość
avatar
cezarWP
30.12.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Uwielbiam Wichurę i cieszyłbym się gdyby pojechał do Kataru, niemniej uważam, że zmiennikiem Szmala (a pewnie czasami nawet pierwszym wyborem) powinien być Wyszomirski. Regularnie prezentuje ba Czytaj całość
avatar
kamil1984
30.12.2014
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Jak nie pojedzie Wyszu ,to Morawski jako pierwszy powinien się zameldować na Mistrzostwach , oczywiście nie wspominając o Szamlu. 
avatar
ręczny
30.12.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Fajnie wszedł w mecz, według mnie był pewniakiem do wyjazdu na mundial a tu kontuzja. Oby nie było to nic poważnego. 
flamex
30.12.2014
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
A wszyscy wiedzą, jak to się skończyło - Michał wrócił i został mistrzem świata. Piotrkowi też tego życzę ;D