Wyniki wszystkich spotkań PGNiG Superligi Kobiet będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ -KLIKNIJ TUTAJ
MKS Selgros Lublin - Aussie Sambor Tczew / 10.01, godz. 17.00
W starciu z mistrzem Polski, w dodatku na jego terenie, zespół beniaminka nie ma raczej wielkich szans. Lublinianki, chcąc w spokoju utrzymać pierwsze miejsce w tabeli, takie mecze po prostu muszą wygrywać. Każdy inny wynik byłby prawdziwą sensacją. W poprzedniej kolejce podopieczne Sabiny Włodek pokazały, że są w dobrej formie i nikomu nie będą odpuszczać. Tego samego nie mogą powiedzieć tczewianki, które uległy innemu zespołowi z czołówki - KGHM Metraco Zagłębiu Lubin. Przyznać jednak należy, że pierwsza połowa była w wykonaniu Sambora całkiem udana i zakończyła się zaledwie jednobramkową stratą beniaminka. - Nie wiem, dlaczego tak zagrałyśmy w drugiej połowie. Nie miałyśmy pomysłu na grę. Dobrze funkcjonowała defensywa Zagłębia, a u nas każda chciała indywidualnie kończyć ataki. Nie grałyśmy zespołowo. Wyszło też doświadczenie lubinianek - mówiła po spotkaniu Karolina Olszowa.
KPR Jelenia Góra - Energa AZS Koszalin / 10.01, godz. 18.00
Akademiczki pojadą do Jeleniej Góry w znakomitych nastrojach, świeżo po pokonaniu w hicie poprzedniej kolejki Vistalu Gdynia. Zespół Edwarda Jankowskiego zrównał się tym samym ze szczypiornistkami z Trójmiasta w ligowej tabeli. Energa zrobi na pewno wszystko, aby utrzymać swoją pozycję, bo za plecami sporą presję wywiera już lubińskie Zagłębie. Strata Miedziowych to zaledwie dwa oczka. Problemem Akademiczek jest wąska ławka rezerwowych, ale w stolicy Karkonoszy nie powinno to mieć decydującego znaczenia. Koszalinianki pojadą tam w roli faworyta. Tymczasem gospodynie nie mają powodów do zadowolenia po pierwszym meczu w 2015 roku. Przegrały wprawdzie w Lublinie z liderem rozgrywek, ale nie zmienia to faktu, że KPR zajmuje ósmą lokatę, czyli ostatnią, która gwarantuje udział w play-off`ach. Z pewnością jeleniogórzanki nie mają nic do stracenia i we własnej hali pozostaje im walczyć, bo jest to team z dużym potencjałem.
Vistal Gdynia - Olimpia-Beskid Nowy Sącz / 11.01, godz. 15.00
Ligowy debiut gdynianek w nowym roku nie poszedł po ich myśli. Przegrana w Koszalinie spowodowała, że nad podopiecznymi Pawła Tetelewskiego zawisła groźba utraty drugiego miejsca w tabeli. Wszystko jednak w rękach samych zawodniczek Vistalu, które najlepiej mogą zrehabilitować się dzięki wygranym w kolejnych pojedynkach. Ta sztuka powinna udać się w niedziele, kiedy do Trójmiasta zawita Olimpia-Beskid Nowy Sącz. Góralki doznały przed tygodniem bolesnej porażki z Piotrcovią Piotrków Trybunalski, co na pewno nie poprawiło nastrojów w drużynie. Do tego dochodzi jeszcze problem kontuzji, ale akurat ta kwestia dotyczy również rywalek. Vistal jest faworytem i nie ma wątpliwości, że jeśli nie zdobędzie dwóch punktów, będzie to sporą niespodzianką. - Mam nadzieję, że wyciągniemy dobrą lekcję z meczu w Koszalinie i będziemy szli do przodu. Mamy skład taki, jaki mamy. Już wcześniej to powtarzałem, wszystko się może zdarzyć. Jedna, dwie kontuzje i może być różnie. Tak akurat jest w naszym wypadku. Nie spuszczamy jednak głów. Będziemy walczyć, wiele spotkań przed nami - zapowiada szkoleniowiec gospodyń.
[nextpage]Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Start Elbląg / 10.01, godz. 17.00
Wygląda na to, że w Piotrkowie Trybunalskim dojdzie do jednego z najciekawszych pojedynków tej serii. Wszystko za sprawą niespodziewanego sukcesu podopiecznych Sławomira Kamińskiego w minioną niedzielę. Triumf w niezłym stylu Stefki Agovej i jej koleżanek spowodował, że Piotrcovia odbiła się od dna tabeli i przełamała w końcu czarną serię. Kibice liczą, że teraz ich zespół pójdzie za ciosem i utrze nosa kolejnemu faworytowi. - W meczu ze Startem Elbląg nie jesteśmy na straconej pozycji. Teraz z każdym możemy podjąć walkę - mówi trener piotrkowianek. Łatwo jednak nie będzie i nie ma co liczyć na taryfę ulgową. Elblążanki mając już wiedzę o tym, na co stać ich rywala, pojadą na ten mecz szczególnie skoncentrowane. Nie będzie na pewno mowy o lekceważeniu przeciwnika, a raczej o walce przez 60 minut o każdą piłkę. Start także może zaliczyć pierwszą serię w 2015 roku do udanych, choć jego przeciwnik - SPR Olkusz to samotna czerwona latarnia Superligi.
SPR Olkusz - KPR Ruch Chorzów / 10.01, godz. 19.00
Z jednej strony obie siódemki przystąpią do tego spotkania w kiepskich nastrojach, ale z drugiej bezpośrednie starcie jest też ogromną szansa na ich poprawienie. Olkuszanki w zasadzie znajdują się w dramatycznym położeniu i samotnie okupują ostatnie miejsce w tabeli. Od tej pory każdy kolejny mecz będzie dla podopiecznych Zdzisława Wąsa walką o pozostanie w elicie. Niebieskim, po porażce z Pogonią Baltica Szczecin, także zaczął palić się grunt pod nogami. Nie dość, że szczecinianki odskoczyły im na trzy punkty, to wciąż tylko o jedno oczko mniej ma w dorobku KPR Jelenia Góra. Jedna "wpadka" i chorzowianki mogą spaść na ósmą lokatę. Sobotni mecz powinien być ciekawym widowiskiem, bo gospodynie nie raz już pokazywały, że potrafią walczyć, z kolei Ruch to mimo wszystko faworyt i także będzie chciał zagarnąć pełną pulę.
SPR Pogoń Baltica Szczecin - KGHM Metraco Zagłębie Lubin / 11.01, godz. 17.30
Prawdziwą "wisienką na torcie" 13. kolejki gier będzie starcie zespołów walczących o pozycje medalowe - Pogoni Baltica Szczecin i KGHM Metraco Zagłębia Lubin. W obu obozach trwa pełna mobilizacja, bo stawka meczu może być bardzo duża. Szczecinianki mają bowiem szansę zrównać się punktami z zespołem Miedziowych, z kolei podopieczne Bożeny Karkut liczą, że prędzej czy później zdołają dogonić ekipy Energi AZS-u oraz Vistalu. Poza punktami ważny jest także prestiż, bo obie drużyny należą do ścisłej ligowej czołówki. Niezwykle ciekawie zapowiadają się przy okazji konfrontacje indywidualne, m.in. bramkostrzelnych Agaty Cebuli i Katarzyny Duran z jednej, a Joanny Obrusiewicz i powracającej do formy Karoliny Semeniuk-Olchawy z drugiej strony. Przed tygodniem Pogoń uporała się w Chorzowie z tamtejszym Ruchem i potwierdziła dobrą dyspozycję. Dwa punkty przypadły także lubiniankom, które wygrały w Tczewie z Samborem. Spotkanie "na żywo" pokaże telewizja Polsat Sport.
# | Drużyna | M | Pkt | Z | Zpk | Ppk | P | Bramki |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | MKS Zagłębie Lubin | 18 | 54 | 18 | 0 | 0 | 0 | 580:388 |
2. | MKS Lublin | 18 | 42 | 13 | 1 | 1 | 2 | 518:470 |
3. | KPR Gminy Kobierzyce | 18 | 40 | 13 | 0 | 1 | 3 | 532:446 |
4. | MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski | 18 | 30 | 10 | 0 | 0 | 8 | 518:491 |
5. | Eurobud JKS Jarosław | 18 | 27 | 7 | 2 | 2 | 7 | 468:466 |
6. | Galiczanka Lwów | 18 | 24 | 7 | 1 | 1 | 9 | 485:506 |
7. | EKS Start Elbląg | 18 | 18 | 6 | 0 | 0 | 12 | 474:548 |
8. | MKS MOS Gniezno | 18 | 17 | 5 | 1 | 0 | 12 | 472:563 |
9. | Młyny Stoisław Koszalin | 18 | 15 | 4 | 1 | 1 | 12 | 459:509 |
10. | KPR Ruch Chorzów | 18 | 3 | 1 | 0 | 0 | 17 | 458:577 |
x2
1x
1
2
1
Piotrków - Elbląg (2)
Jelonka - Koszalin (2)
Olkusz - Chorzów (2)
Szczecin - Lubin (2)
Gdynia - Nowy Sącz (1)Chociaż mam wątpliwości co do Szczecin - Lublin, bo Szczecin sprawił niespodziankę z Montexem, ale ostatecznie stawiam na miedziowe. Czytaj całość
Piotrcovia - Start Elbląg 2
KPR Jelenia Góra - Politechnika 2
SPR Olkusz - KPR Ruch Chorzów 2
Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin 2
Vistal Gdynia - Olimpia-Beskid Nowy Sącz Czytaj całość
Piotrcovia - Start Elbląg 2
KPR Jelenia Góra - Politechnika 2
SPR Olkusz - KPR Ruch Chorzów 2
Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin 1
Vistal Gdynia - Olimpia-Beskid N Czytaj całość